Puk, puk... #2

169 12 0
                                    

Załatwiamy coś u pedagoga.

Olga: A może zapukasz na pożegnanie?

Ja i Olga: *śmiech*

Ja: Ile jeszcze będziesz mi to wypominać?

Olga: Tyle ile ty mi wypominałaś wylane picie na twoich dziesiątych urodzinach i wysypany popcorn w kinie na jedenastych!

Ja: Czyli długo...

Ja i Olga: *śmiech*

Pani Pedagog: ...


Kiedy się nudzisz...Donde viven las historias. Descúbrelo ahora