🥀Rozdział 29🥀

816 37 0
                                    


Uwaga! Rozdział nie sprawdzany :))

-No tak, ma 16 lat, a nazywa się Artur- odpowiedziałam jej- może zacznijmy przygotowywać kolację?

-No ok, ale masz zapytać go o zdjęcie i pokazać mi - powiedział Mati

-Eh, no okej

Zaczęliśmy przygotowywać kolację, jednak nie wiedzieliśmy kto co ma robić, więc podzieliliśmy się. Mati i Ola kroją warzywa, Kuba i Maks przygotowują inne produkty, a ja i Tomek rozkładamy sztućce oraz talerze.

Ponieważ, tak jak to Mateusz mówi my z Tomkiem byśmy zrobili tam największy bałagan , a z talerzami raczej nic nie zrobimy.

Także ja zabrałam sztućce, a Tomek talerze i przeszliśmy do stołu, aby je rozłożyć.

Gdy skończyliśmy rozkładać, przeszliśmy do kuchni aby zapytać się co mamy jeszcze zrobić. Okazało się że oni już skończyli. Więc razem z Tomkiem przenieśliśmy to do jadalni.

Po 10 minutach usłyszeliśmy przekręcający się klucz, przeszliśmy do przed pokoju. Drzwi otworzyły się i do środka weszła ciocia i wujek. 

-Hejka- powiedzieliśmy razem z Mateuszem, a Maks, Tomek, Kuba i Ola powiedzieli dzień dobry

-Cześć, Dzień dobry- powiedziała ciocia- Mmm, co tak pachnie?

-Zrobiliśmy kolację- powiedział Mati

-Oo, dziękujemy- powiedziała ciocia razem z wujkiem

-To chodźmy, bo wystygnie- powiedziałam

Przeszliśmy do stołu i usiedliśmy przy nim

-Jak było na wakacjach?- zapytałam

-Bardzo ciepło- odpowiedział wujek- A wam jak minął czas?

-Heh, interesująco bardzo miło nam minął czas- odpowiedział Tomek

Gdy zjedliśmy kolację, chwilę porozmawialiśmy i rozeszliśmy się do pokoi. Kuba, Maks i Tomek śpią w pokoju Mateusza, Ola śpi u mnie.



4 dreamersTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang