Sztuczna skóra

1 1 0
                                    

Obudziłem się wcześnie rano, żeby zdążyć do szkoły. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy zaraz po przebudzeniu, był pusty materac obok mojego łóżka. Wystraszyłem się i gorączkowo zacząłem przeszukiwać pomieszczenia począwszy od mojego pokoju i garderoby. Nie było go tam. Zbiegłem po schodach w celu poszukania Mikey'ego w kuchni i salonie. Mike był w kuchni. Jadł coś...
-Co ty tu robisz?!-zapytałem z pretensją.
-Byłem głodny, a tu było jedzenie- Powiedział wkładając sobie do ust kawałek marchewki- spokojnie twoi rodzice gdzieś poszli, z tego co się nauczyłem pewnie twój tata pracuje na utrzymanie rodziny, a mama robi zakupy...Tak?
-Co? Nie! Tata musiał jechać nakarmić kota swojej siostry, bo ta jest na wakacjach, a mama poszła do pracy- odpowiadając zbliżałem się do lodówki.
-Przepraszam, że tak zabrałem ci jedzenie bez pytania.
-Spoko- zabrałem z lodówki jogurt i zamknąłem ją- poza tym to czym ty się żywisz?
-Na Re-day'u jemy to co sobie wyhodujemy, na przykład ja miałem cały ogródek różnych roślin i dwa Senky, to  takie drzewa z owocami.
-Skoro jecie tylko to co sami zrobicie to nie potrzebujecie sklepów... Prawda..?
-Na naszej planecie jest trochę inaczej niż na waszej. Kiedy jesteś jeszcze w jajku, rodzice oddają cie pod opiekę specjalistą. Następnie kiedy już się wyklujesz Główni nadają ci imię. Każde imię jest inne i jesteś jedynym właścicielem tego imienia na planecie. Po nadaniu imienia Główni oddają cię rodzicom i pozwalają im na wychowanie. Kiedy kończysz w waszym czasie 8 lat zaczynasz chodzić do szkoły. Jest tylko jedna. Uczęszczasz do niej 14 lat, a następnie sam wybierasz sobie "studia".
-Czekaj to ile ty masz lat?- pytałem kończąc jogurt.
-W twoim czasie mam 23 lata.
-Stary jesteś...
-Wiem, że ludzie w tym wieku już zaczynają dorosłe życie... Ale na Re-day'u zaczynasz je kiedy chcesz to Główni ustalają czy możesz już mieć swój dom.
-Kim są Główni?
-To oni zarządzają całą planetą. Każdy może stać się Głównym. Wystarczy pokazać, że to co robisz wpływa na całą planetę.
-Ty też będziesz Głównym?
-Mam taką nadzieję! Tylko, że na razie Re-day nie ma ze mnie pożytku...
-Dlaczego?

-Rozwaliłem statek... Tam było wszystko. Moja sztuczna skóra, notatnik, ubrania przystosowane do temperatury, kamera, nasionka...
-Czekaj, czekaj- przerwałem Mikey'mu- sztuczna skóra? 
-Tak, miała sprawić żebym wyglądał jak człowiek...
-Jesteś w 100% pewny, że nie przeżyła?
-No tak w 40%
-Więc na co czekasz?! Ja lecę do szkoły, a ty odzyskaj to co przetrwało!





:]

I love my alien friendWhere stories live. Discover now