Skarby

2 0 0
                                    

-342,98 tak?- powiedziałem stojąc jak wryty.
-Zgadza się- kasjerka odpowiedziała z typową uprzejmością kasjerki.
-Nie mam tyle...- powiedziałem po cichu do Mikey'ego- Co teraz?
-Nie do końca wiem jak wyglądają te wasze przedmioty do zapłaty, ale dzisiaj chwilę po rozbiciu zbierałem fanty i mam coś takiego- włożył rękę pod bluzę jakby miał zamiar wyciągnąć coś z pępka-o jest!- spod bluzy wyją kilkanaście banknotów zwiniętych w rurkę.
-O kurna!- aktualnie jesteśmy bogaci.
-Panowie płacicie czy mam anulować zakup?- zapytała kobieta za kasą przyglądając się uważnie Mike'emu. Trudno się dziwić, bo wydłużone źrenice i jeden kieł przycinający mu wargę nie były zbytnio cechami ludzkimi.

-Tak, tak! Już!- podałem kasjerce kilka banknotów i zaczekałem na resztę. 

-Stary uratowałeś nam życie!- powiedziałem do Zielonego po wyjściu ze sklepu- Co ty tam jeszcze masz?
-No... Chodź to ci pokażę- Mike skręcił w ślepy zaułek i znów pokierował swoją rękę pod bluzę. Pogrzebał tam chwilę i po chwili wyją garść jakiś rzeczy.
-No trochę ci się nazbierało...

-To wszystko znalazłem w tej uliczce gdzie się poznaliśmy. Zbierałem wszystko co leżało- pomyślałem, że gdybym ja wylądował na Re-day'u pewnie postąpił bym podobnie. W kupce leżały takie przedmioty jak: śrubokręt, paczka chusteczek, telefon-no nieźle, złamany ołówek, jakieś tabletki, papierek po czekoladzie, plastikowy dinozaur i jakiś stary T-shirt.
-Mogę dokonać selekcji?-zapytałem z prześmiewczą powagą.
-Dobra, ale to chce zatrzymać- podniósł plastikowego dinozaura i przyłożył do (chyba) piersi- on wygląda jak ja!- przewróciłem oczami i zacząłem odkładać wszystkie śmieci i niepotrzebne rzeczy do śmietnika. Z wszystkich "skarbów" Mike'a zostały tylko telefon, śrubokręt i dinozaur.

Mieliśmy już wszystkie rzeczy potrzebne do stworzenia sztucznej skóry. Tylko nie mieliśmy jednego... Miejsca. O tej godzinie moi rodzice byli już w domu, a zbyt wielkim ryzykiem było "włamanie się". Więc ja wpadłem na ciekawy pomysł. Ponieważ Arek jest artystą na pewno ma jakieś artystycznie gadżety, których mogli byśmy użyć. Poszliśmy więc do domu Arka.

Mieszkał sam bo był już pełnoletni. Może jego mieszkanie to była jedna wielka rudera gdzie wszędzie walają się farby, ołówki i inne tego typu przedmioty, ale ważne że Arek totalnie zaakceptuję pomysł z naklejeniem na podejrzanie wyglądającego kosmitę sztucznej ludzkiej skóry.

-Witaj stary!- powitał nas Arek kiedy w końcu otworzył nam drzwi do swojego mieszkania.
-Siemanko - zbiłem żółwika z kolesiem z dredami- To jest Mikey - wskazałem na mojego kosmicznego przyjaciela, a ten zbliżył się do Arka i też przybił żółwika posyłając mi znaczący uśmieszek.
-Zapraszam do mnie! Sorki za ten mały jubel, no ale no...- zabrał kilka ciuchów z drobi prowadzącej do "salonu" czt. Muzeum sztuki by Arek Brudnodred - Co was do mnie sprowadza ludziki?
-Mamy pewną prośbę... - zacząłem - Dobra nie ważne co teraz zobaczysz nie przestrasz się, ok? - powiedziałem i dałem znak Mike'owi, że ma pokazać tą drugą część twarzy. Zielony ściągną kaptur i pokazał swoją jaszczurkowość. 
-Ło kurna stary!- Arek odskoczył lekko do tyłu, ale szybko się ogarną i zbliżył do Mike'a, w celu przyjrzenia się - skąd ty wytrzasnąłeś reptilianina?
-Hej! Nie jestem repticośtam... Jestem z Re-day'a...

-To jak pomożesz? - zapytałem kiedy Mike zakończył swoją opowieść.
- Jakbym mógł nie pomóc kumplowi z jego kumplem gadem?! - Arek zaśmiał się wstając z kanapy w salonie. Udał się do pokoju obok po potrzebne rzeczy.
-Potrzebujemy czegoś w czym ugotujemy masę - słusznie wspomniał Mikey wychodząc za nim. Jak wszyscy to wszyscy...

Po jakiejś godzinie siedzieliśmy w kuchni i czekaliśmy aż masa będzie gotowa. W wolnym czasie uczyliśmy Mike'a grać w karty.
-Dlaczego ta gra nazywa się "Historyczny Upadek Japonii". Żadna Japonia tu nie upada... - Zielony pytał oglądając karty jakie mu wręczyłem. Ja i Arcio tylko spojrzeliśmy po sobie znacząco i zaczęliśmy się śmiać.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jun 08, 2018 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

I love my alien friendWhere stories live. Discover now