Beside you ✔

III

III

Jesteś powodem dla którego wciąż żyje.

Jedynym.

( napisane na brudnym od kurzu samochodzie, innym.)

Kilka dni później przechodził ulicą prawie nie zauważając napisu. Prawie. Ash wiedział, że musiał to być cholerny przypadek, albo może jakaś naprawdę chora na głowę fanka, która śledziła go od kilku dni. Wzdrygnął się na samą myśl, jednak przystanął i przeczytał.  Samochód był wciąż brudny więc nie miał z tym żadnego problemu. Problem leżał w drugiej osobie. Kim ona była?! Do kogo wypisywała te wszystkie rzeczy? I co najważniejsze...

Po jaką cholerę jego to interesuje?!

Zagryzł wargę wkładając dłonie do kieszeni i ruszając dalej, a gdy tylko dotarł do domu Caluma, wyszukał długopis jakąś kartkę i zapisał to co zapamiętał. Zaczynało go to przerażać, ale jeśli nie przytrafi mu się to po raz czwarty – zignoruje wszystkie napisy do tej pory. To było jego postanowienie.  

Oddaje w waszę recę trójeczkę, całą i zdrową mam nadzieję. Jej, dziękuje za wszystkie miłe komentarze, nie bójcie się też pisać jeśli coś wam się nie podoba! :)x Za głosy również dziękuje, sami niektórzy pewnie wiecie jaką to sprawia przyjemność.  Ogólnie dziękuje, że znalazły się chętne osoby by przeczytać <3