[46] Shinsō Hitoshi x Male!Reader

2.2K 86 21
                                    

Ten gif w mediach... Yes. Just yes.

[Zamawiający/a: Violet_Williams]

[Uniwersum: Boku no Hero Academia]

[Typ: Fluff]


Shinsō zamknął za sobą furtkę, przez którą wszedł na plac zabaw, i rozejrzał się. Po rozgrzanej od słońca trawie biegało mnóstwo dzieci. Niektóre były w jego wieku, inne trochę starsze lub młodsze. Kilkoro z nich bawiło się na huśtawkach, popychając się na zmianę. Shinsō zacisnął dłonie na swojej koszulce z nadrukiem All Mighta i podszedł bliżej bawiących się maluchów.

– Hej – powiedział, próbując się uśmiechnąć. – Mogę się z wami pohuśtać?

– Fuj! – krzyknęła jedna z dziewczynek. – To ten chłopiec, który kontroluje innych!

– Nie lubię cię! – powiedziało inne dziecko. – Jesteś straszny.

– Prawda? Jak złoczyńca, co nie? – spytał huśtający się chłopiec. – Tak tylko żebyś wiedział – my nie bawimy się ze złoczyńcami.

– No! – przytaknęły inne dzieci.

– My wszyscy chcemy być bohaterami, nie potrzebujemy takich jak ty.

– Wiecie co, chodźmy stąd. Jak tak bardzo chce te huśtawki, to niech sobie weźmie. Potem je odbijemy. Prawdziwi bohaterowie bawią się w piaskownicy! – Chłopiec zeskoczył z huśtawki ze śmiechem. – Idziemy ratować piaskownicę!

– Tak! – zawołały inne dzieci i pobiegły bawić się w piasku.

Shinsō został sam obok huśtawek, które nadal lekko się bujały. Spuścił wzrok na trawę i pociągnął nosem. Prawie wszyscy rówieśnicy go tak traktowali, odkąd pojawił się jego Dar. Unikali go albo robili mu przykre uwagi; nikt nie chciał się z nim bawić. Shinsō tego nie rozumiał. Przecież to nie jego wina, że trafiła mu się taka a nie inna zdolność. To nie oznaczało jeszcze, że na pewno zostanie złoczyńcą.

Chłopiec otarł łzy z policzków. Usiadł na huśtawce i odepchnął się od trawy nogami. Zaczął się bujać, patrząc, jak inni nieudolnie używali swoich Darów, udając herosów.

♥ ♂

Minęło kilka dni. Shinsō codziennie przychodził na plac zabaw w nadziei, że znajdzie kogoś, z kim mógłby się zakolegować. Chociaż na chwilę, nie prosił o nic więcej. Mimo to każda jego próba kończyła się tak samo – inne dzieci albo go wyśmiewały, albo zgadzały się na zabawę, jeśli to on byłby tym złym. Shinsō nie chciał być tym złym, więc się stawiał i ciągle zostawał sam.

Chłopiec znowu bujał się na huśtawce, która zdążyła zyskać miano „huśtawki łotra". Miał ją całą dla siebie, bo tylko on się na niej bawił – cała reszta postanowiła, że kiedyś mu ją odbiją.

Shinsō uniósł głowę, gdy usłyszał szuranie butów na trawie. Zahamował huśtawkę, widząc drobnego, [kolor]włosego chłopca, który uśmiechał się nieśmiało.

– Hej – powiedział chłopiec. – Mogę się dołączyć?

♥ ♂

– [M/n], powiedz nam, jak to jest przyjaźnić się ze złoczyńcą? – spytał chłopak, jeden z uczniów, którzy chodzili do tej samej klasy, co [M/n] i Shinsō.

– Właśnie. On musi cię kontrolować, nie? Inaczej byś się z nim nie zadawał, przyznaj.

– Idioto, przecież jeśli Shinsō go kontroluje, to [M/n] nigdy ci tego nie powie.

✔ |PL| Male x Male!Reader [MINIATURKI]Onde histórias criam vida. Descubra agora