Lucek

6 1 0
                                    

07-01-2018

Śniło mi sie że byłam zaproszona na imprezę urodzinową do Martyny. Było to ma ogródku, inba była wielka bo była jakaś karuzela, katering, zabawy, może coś jak osiemnastka. Było tam też dużo znajomych moich którzy z martyna nie mają nic wspólnego oraz moja mama która chyba się bawiła przednio.
Impreza była fajna, zrobiliśmy ognisko. Ale generalnie czas tam spędzałam z Kubą. I w pewnym momencie poszłam do jakiegoś sklepu (zaraz mieli zamykać i cały czas były komunikaty żeby już wychodzić) ale musiałam kupić jakiejś dziewczynie spodnie bo przeciekła i w tym sklepie było wejście do kościoła/kina gdzie religią były ferie zimowe i szatan. Kupiłam te spodnie i spotkałam znajomych moich, tyle ze ci znajomi to byli jacyś kosmici xDDD znczy ludzie ich widzieli jako ludzi ale tylko ja wiedziałam ze np jeden ma ryj jaszczurki i oni mnie lubili i pytali gdzie jade itd a ja mówię że na imprezę ale oni nie mogą iść ale oni nalegali i mówili że będą grzeczni i że nikt ich nie pozna a jak ich nie zabiorę to będą mnie śledzić. Ponieważ bylo ich tam chyba tylko 3 powiedziałam że no dobra, w sumie i tak ciągle wbijali nowi ludzie do martyny a oni się cieszą i mówią że tylko zabiorą jeszcze kilku kolegów i ja już takie "fuck". I idziemy do ich jaskiń i przychodzą kolejni znajomi. I ja mówię " dobra, wszyscy? Bo trzeba sie zwijać zanim szatan przyjdzie" a oni ze nooo racja nikt nie lubi sztana i wgl on zawsze psuje imprezy bo jest pozerem. I nagle z nieba spada typ z czerwoną twarzą, rogami i skrzydłami nietoperza, najbardziej ludzką twarz miał, wyglądał jak jakiś hiszpan. I mówi ze słyszał ze impreza jest a oni no jasne Lucek wbijaj xDDD i ja mówię że jestem strasznie spóźniona przez nich a niski typ z głową jaszczurki pyta czy lucek dalej ma te Lamborghini. A lucek: no jasne że mam, wsiadajcie i uderza ręką w ścianę góry i otwiera sie garaż a tam same Lamborghini takie piękne nieużywane.  i wsiadamy na 2 auta i się dzielimy i ja jade akurat z szatanem i przysięgam to była taka szalona jazda, ja czułam jak mi się skóra na twarzy rusza jak on jechał między samochdoami na moście chyba 200/h i wyminął autobus przeciwnym pasem. I krzyczę że w przeciwieństwie do niego ja zgine jak sie rozbijemy a on takie: nikt nie zginie na mojej warcie xDD thx satan
I dojeżdżamy na imprezę, znajduję tę laskę, daje jej spodnie, potem Martynę i mówię że sorki że mnie nie było a ona mówi że nie wiedziała ze wyszłam gdzieś
a potem spotkałam pauline z adamem i Olą i byli przywiązani do drzewa bo to byla jakaś karuzela i paula była zła że wolę sie bawić z Kubą. I ja mówię że musialam jechać po spodnie a ona a to ok XD i poszla do darii. I wtedy podbija do mnie kuba że gdzie ja byłam i mówię o tej ekipie szatana a on ze wow ale mam znajomych i nagle ktoś mnie dotyka w tyłek i byłam pewna że to któryś z tych kosmitów bo oni tak robią ciągle sobie też  i odwracam się a tam Paweł xDDDD i ja mowie że co on sobie myśli i wgl pojebalo a kuba taki zdziwony znacie sie a Paweł no trochę
I ja wgl nie wiem jaki miałam z nim status relacji w tym śnie? XD
Potem jak wyszedł księżyc to ci kosmici zaczęli gadać po dziwnym języku ale ja im umiałam odpowiedzieć a ktos sie mnie pyta skąd ja znam wężowy język a ja mówię ze się nauczylam z harrego potter a oni sie mnie pytają czy harry umiał mówić już w Ostatniej Nadziei czy dopiero w Przebudzeniu mocy i stalimśmy i sie zastanawialismy która to była część

coś mi się śniłoWhere stories live. Discover now