Prolog

1.7K 58 33
                                    

Siedziałam właśnie na lekcji Opieki Nad Magicznymi Stworzeniami (ONMS), gdy nagle do sali wszedł drugoklasista.

– Madame Maxime prosi Rachel Shadow do gabinetu– powiedział głosem przesiąkniętym strachem.

Wstałam i poszłam za chłopcem do posągu przedstawiającego Afrodytę. Przedmiot poruszył się i zamienił w wielkie brzozowe wrota.

Chłopiec odszedł, a ja weszłam do pomieszczenia. W pokoju na czerwonej kanapie obok biblioteczki siedział starszy mężczyzna i kobieta o różowych włosach.

– Rachel oto dyrektor 'Ogwartu Albus Dumbledore mój stary znajomy– powiedziała dyrektorka siedząca za biurkiem.

– Witaj– powiedział starzec i wyciągnął do mnie przyjaźnie rękę, którą złapałam i lekko nią potrząsnęłam.

– Ja jestem Nimfadora Tonks. Mów mi po prostu Tonks– odezwała się różowowłosa.

– Miło mi. Ja mam na imię Rachel Vivien Shadow. Po prostu Rach lub Chel– powiedziałam uśmiechając się.

– Przejdziemy się?– spytała Tonks.

– Jasne– odpowiedziałam.– Oczywiście jeśli dyrektorka się zgodzi– powiedziałam to zwracając się do Madame Maxime.

– Proszę bardzo złotko.

– Dziękuje– odpowiedziałam po czym wraz z Nimfadorą opuściłam pokój.

Znalazłyśmy się na korytarzu. Poszłyśmy razem nad jezioro rozpoczynające się nie daleko szkoły.

Przez cały czas rozmawiałam z Tonks o szkole i o moich stopniach. Powiedziała mi, że prawdopodobnie zostanę przeniesiona do Hogwartu na czwarty rok nauki.

Nagle obok nas pojawił się znikąd profesor Dumbledore.

– Rachel mam dla ciebie wiadomość. Od przyszłego roku zaczniesz chodzić do Hogwartu. Pod koniec wakacji ktoś po ciebie przyjdzie do twojego domu, aby cię zabrać. Najprawdopodobniej będzie to Nimfadora– powiedział i uśmiechnął się szczerze.

W duchu podziękowałam mu za to że przyjdzie po mnie dziewczyna, a on jeszcze bardziej się uśmiechnął i powiedział:

– Nie ma za co– po czym odszedł.

– Czy on umie czytać w myślach?

– Tak. To czasem bardzo przeszkadza– powiedziała śmiejąc się Tonks, a ja zaśmiałam się z nią.

***

Tak wygląda prolog po małym remoncie. W sumie nic się nie zmieniło, ale jednak jest troszeczkę inny.

~ Mrs. Potter

HARRY POTTER & I • THE GOBLET OF FIRE (DISCONTINUED)Where stories live. Discover now