Niall w końcu odważył się spojrzeć bezpośrednio na mężczyznę. Szczerze mówiąc wyglądał on idelanie, co zaparło dech w jego piersiach. Irlandczyk zastanawiał się dlaczego ten człowiek wygląda tak pięknie, tak niesamowicie i tak wspaniale.
Wszystko w tym mężczyźnie jest tajemnicą, ale czuł się tak, jakby znał każdy jego cal. Może to był sposób, w jaki Bóg powiedział młodemu chłopcu, że to on - że to on mógł być tym jedynym.
Właśnie wtedy i tajemniczy chłopak spojrzał na Nialla. Po prostu zerknął od niego przez sekundę zanim wrócił do szkicowania. Niall z drugiej strony poczuł, jak rumieniec wkrada się na jego policzki i nie mógł nie ukryć twarzy między dłońmi.
Wystarczyło jedno spojrzenie mężczyzny, a on już się rumienił i poczuł motyle w żołądku. Chłopak go zauważył. I w tej chwili Niall poczuł łzę spływającą po różowym policzku. Może los, który dał mu życie, wcale nie był zły.
![](https://img.wattpad.com/cover/206442790-288-k176411.jpg)
YOU ARE READING
ignored • ziall polish translation
FanfictionCzasami nie musisz mówić prawdy, czasem rzeczy są lepsze takie, jakie są. autor: geender