Na zewnątrz znowu słychać jakieś głosy... Ptsywięgam na boga to brzmi jak by ktoś dobijał mi sie do drzwi... Tocoś dostało sie do środka... Nie wiem jak ale jest w środku... Nareszcie odeszło chyba jestem bezpieczny... Daynon wrzucił na szczęśće...rozsypałem mąkę pod drzwiami jak ktoś w To wejdzie do moja paranoja sie potwierdzi... Wydaje mi sie że słyszę dziwne kszyki z są siedniego domu ale te są jakieś...inne...
D: jestem kilka godzin od twojego domu jakibył twój adres...
Ja: w którym roku skończyliśmy liceum?
D:nie mamy NATO czasu
Ja: nie wiem czy moge ci ufać
D: i wzajemnie
*końec rozmowy*pokłuciłem sie z daynonem... Ktoś wszedł w mąkę którą rozsypałem pod drzwiami... Nie jest tu bezpiecznie nie moge tu zostać... Ide do domu sąśadów do dokładnie tego z którego słyszałem te kszyki...
![](https://img.wattpad.com/cover/206968763-288-k671365.jpg)
KAMU SEDANG MEMBACA
The sun vanished
HororZnika słońce nikt nie wie co robić nie masz domu wszędzie sie włamujesz ... To o tym książka