Krzyki jerrego ucichły ale i tak nic dalej nie było słychać oprócz cichych szeptów oraz stukających dzwoneczków sklepowych,... Nagle ciszę rozproszył wielki huk jak by coś lub ktoś udeżył w ściane z jakiegoś młota, i tak zaczeła sie nasza pogawędka z daynonem
Ja:słyszałeś to? Co to kurwa było? Ktoś pierdolną w ściane jakimś młotem
Daynon:no, ale kto? Przeciesz praktycznie nikt nie przeżył
Ja:może Tucker po nas wrucił?
Daynon:jakoś nie chce mi sie w to wierzyć
Ja: nigdy nie można wątpić
Naszą rozmowę przerwał krzyki z pomieszczenia w którym torturowali jerrego oraz głośnie odgłosy strzałów
Po czym ktoś w kominiarce oraz ze strzelbą w ręce wszedł do pokoju w którym byliśmy zamknięci i obojga nas ogłuszył, nie wiem kto to był ale jak już sie obudziliśmy to byliśmy w jeszcze innym budynku a obok nas leżała strzelba ze 5 nabojami przeciw pancernymi oraz karteczka z napisem"ostatni raz ratuje wam dupe tym razem udajcie sie do do midwest i zatrzymajcie sie w jednym z mcDonaldów, raczej będziecie wiedzieć w jakim"po przeczytaniu tego na głos zaorientowałem sie że obok mnie leżał Tucker oraz daynon którzy byli na całe szczęście cali i zdrowi, nie wiem co potoczy sie dalej ale mam nadzieje że ten ktoś nie chce nas odstrzelić i wyciągnąć z nas wnętrzności.
VOCÊ ESTÁ LENDO
The sun vanished
TerrorZnika słońce nikt nie wie co robić nie masz domu wszędzie sie włamujesz ... To o tym książka