Przejazd przez miasto(7)

12 2 0
                                    

W mieście było dużo świateł... Daynon dalej sie nie odzywa mam nadzieje że nic mu sie nie stało... Kurwa ktoś chce otwożyć drzwi... To człowiek ale jakiś inny...  Nie ma mowy o tym żebym mu otwożył... Bjore kij basebolowy i go zabije... Gonią mnie... Jak Wsiadałem do auta...  To uświadomiłem sobie... KURWA ZŁAMALI MI RĘKE! ALE TO KUREWSTWO BOLI... Musze odpocząć puźniej sie odezwę

*po 3 tygodniach*jestem w jakimś schronie z chłopakami tuckerem i daynonem dużo sie wydażyło ale praktycznie nie mam czasu... Zaatakowali nas na szczęście nic nam sie nie stało... Zamjeszkaliśmy w jakiejś jaskini... Kurde ktoś tu wszedł... Uciekamy... Znaleźliśmy wyjście ale jest tu wykurwiście dużo świateł... Musimy jakoś dojść do samochodu... Coś jest nie tak... Z jaskini słychać dźwięki podobne do tych kszyków z domu moich są siadów.. JEST ŹLE skończyły nam się zapasy a reszta jest w aucie...

The sun vanishedWhere stories live. Discover now