komasz tarolak the fanfic

Rozdział 3 - Rafalitto

   Jechaliśmy tak już przez dłuższą chwilę (rzeczownik, rodzaj żeński), kiedy nagle autobus 128 zatrzymał się. Ktoś wszedł i usiadł na tylnim siedzeniu. Nie przejęłam się tym. Do czasu. Poczułam znajomy mi zapach (Phero Strong for men 50ml za 79 PLN)

- O boże, o kurcze - pomyślałam, wiedziałam kto podróżuje z nami, wiedziałam, że to będzie bardzo niezręczna sytuacja. Usłyszałam chwiejne kroki w naszą stronę. Rozpoznał mnie. Po chwili stał przede mną. On. Rafał Brzozowski (polski piosenkarz, prezenter telewizyjny i były zapaśnik) Bałam się podnieść wzrok i spojrzeć mu w oczy. Ostatni raz widziałam go jak prowadził jeszcze "Koło Fortuny"(polski teleturniej emitowany na antenie TVP2) Jednak, stało się coś czego się nie spodziewałam. Terezjasz Karolewicz wyciągnął do Rafalitto Brzozy rękę, a ten dał mu biała kopertę(format C6). Był na niej jedynie podpis (wykonany długopisem waterman graduate chrom za 69PLN)
Karol Tomaszak, schował kopertę do swojego płaszcza, a Rafi Brzózka puścił mi oczko. Na ten gest Tomasz zerwał się z siedzenia i spojrzał mu wrogo w oczy.
- Łosoś został podany. - powiedział niskim, stanowczym głosem. Rafał opuszczając autobus, uśmiechnął się.
- Po jednej poproszę - powiedział, nawiązując do aktualnie prowadzonego przez niego teleturnieju "Jaka to melodia?" (Latem 2017 roku Telewizja Polska wykupiła licencję na program) Zniknął tak szybko jak się pojawił, a ja miałam w głowie więcej pytań niż odpowiedzi.

- Przepraszam za niego - powiedział Komasz Tarolak