😲czy ja się zakochałam?!😲

2.7K 57 64
                                    

K- masz rację chodźmy - złapał Julkę za rękę i szli za Marcinem i lexy.

J- ejj tu jest jakaś lodziarnia! Idziemy?

M- jasne chodźcie

Pov. Julka

Kiedy weszliśmy do lodziarni jedyny stolik jaki był wolny miał 3 miejsca. Lexy z Marcinem od razu się rzucili na wolne miejsca.

K- jak chcesz możesz usiąść na kolana do mnie

CZEKAJ COO

J- no co ty połamie cię

K- co ty wygadujesz siadaj. - wskazał na swoje kolana

Okej usiądź przecież to nic takiego.

Julka usiadła a Kacper aby nie spadła trzymał ją w talii.

Pov. Kacper

Przyznam Julka strasznie mi się podoba ale boje się tego powiedzieć. Gdy usiadła na kolana widziałam że czuje się niezręcznie. Złapałem ją w talii aby nie spadła.

L- my się już będziemy zbierać Vabene? Jutro szkoła.

M- przyjedziemy po was rano. Bądźcie gotowe o 7:30.

J- jasne!

Gdy Julka chciała już wyjść złapałem ją za nadgarstek i powiedziałem:

K- Julka czekaj tak bez pożegnania 😏

J- sorki zapomniałam... - po czym podeszła chciała dać buziaka w policzek ale Kacper obrócił się i wyszedł ze w usta...

Pov. Julka

Japiernicze... Co tu się stało? Specjalnie to zrobił... Przecież JA NIE ZASNĘ...

Pov. Lexy

Omg!!! My fav. Ship się "pocałował"!!!
Co prawda miało być w policzek ale wyszło w usta... Jak ja bym chciała żeby tak było z Marcinem...

J- lexyyy idziemy!

~skip time~
     Ranek

Pov. Julka

Jeju znowu ten CHOLERNY budzik... Nie nawidze tego dźwięku. No nic wstajemy Julka. Dobra co byś ubrała... Hmmm? WIEM! Może mom jeans I koszulka Levi's? Zapytam lexy.!

J- lexyyy pomóż!

L- what's happened?

J- nie mam pojęcia co mam ubrać... Myślałam nad "mom jeans" i koszulce Levi's.. co ty na to

L- ja się nie znam. Ale ubierz! Ja dzisiaj dresy i koszulka jak zwykle...

J- odwal się dla Marcina!

L- co proszę?!

J- nic nic

Lexy w tym momencie się zaczerwieniła! Widziałam że coś do niego czuje!! Muszę ją o to wypytać!

J- LEXY musimy poważnie porozmawiać po szkole 😏

L- już chyba wiem o czym...

J- dobra idę się ogarniać paaa

Dobra Julka masz godzinę dasz radę! Ubierz się, potem makijaż, włosy, śniadanko i ząbki.

Japiernicze nie zdążę zjeść śniadania!!! FUCK chłopacy już są.. okej dasz radę.

K- Hej Julka

J- hejka skar.... KACPER

K-. Co chciałaś powiedzieć? Hahah

J- jjja? Nii..iic

K- okej?

M- dobra chodzcie a nie

~skip time~
8 miesięcy później...

Pov. Julka

Minęło trochę czasu... W szkole idzie mi świetnie. Moja znajomość z Kacprem zmieniła się w wielką przyjaźń.. dużo czasu spędzamy razem, chodzimy razem na imprezy, zakupy, jedzenie i wszystko co się da. Jeśli chodzi o uczucie do Kacpra nadal nic się nie zmieniło. W szkole zaakceptowali nas z czego się cieszę. Mamy dopiero maj ale jest strasznie gorąco mamy ok. 30°. Kacper z Marcinem sa w drużynie piłkarskiej. Ja z lexy jesteśmy Cheerleaderkami. Dzisiaj chłopacy chodzili bez koszulek. Ja z lexy i dwiema innymi dziewczynami siedzieliśmy na ławce na zewnątrz. Aż nagle podszedł do mnie Kacper położył się na kolana i spytał:

K- Hej kotku masz może coś do picia? - widziałam jak dziewczynom kopary opadły. - wypiłem swoję

J- jasne masz. - podałam butelkę z piciem na co odpowiedział

K- dzięki! A! Po szkole wbij do mnie ! - po czym pościł oczko.

( Dz1- dziewczyna 1. Dz1- dziewczyna 2)

Dz1- co to było do jasnej cholerki!?

J- o co wam chodzi?

Dz1- jesteście razem?

J- nie! To tylko PRZYJACIEL.

Dz1- no okej.

*Dryń dryń*

J- chodźcie ostatnia matma i do domku!

L- chyba do Kacpra. - powiedziała cicho

J- LEXY!

L- Dobra spokojnie

~skip time~
U chłopaków

K- JULKA!!! Hejjj!

J- Hej Kacperku

K- nie ma lexy?

J- pojechała gdzieś z Marcinem.. nie wiesz?

K- nic nie widziałem... CZY TO OZNACZA ŻE JESTEŚMY SAMI?😏

J- głupek!

K- ale twój 😏

Boże Spale zaraz buraka CZUJE TO!
FUCK STALO SIĘ OBY NIE ZAUWAŻYŁ...

K- Słodko wyglądasz jak się rumienisz

FUCK

J- SPADAJ HAHAHAHA

K- Julka jedziemy do kina?

Czekaj czy on coś sugeruję?? Może mu powiem co do niego czuje...? Nie lepiej nie...

J- jasne

K- szykuj się na randkę! - krzyknął odchodząc

Boże jaka RANDKA? Czy on chce mi coś powiedzieć??

Pov. KACPER

Jadę z Julką do kina. Chce jej wyznać miłość ale strasznie się boje... Mam nadzieję że to nie zepsuje naszej relacji.. no nic Kacper idź się ogarnij.

K- Julka!!!!

J- słucham cię

Boże jak ślicznie wygląda! Chyba zakochałem się na NOWO!

J- HALOO! Kacper jesteś tam!?

K- tak sorki.. ślicznie wyglądasz!

J- dziękuję ❤️

A więc następny rozdział! Czy Kacper Wyzna miłość Julce? Zobaczymy w następnym rozdziale!
Jeśli chodzi kiedy będę pisać rozdziały! Będę starać się je pisać codziennie mam też naukę ale postaram się opisać rozdziały przynajmniej od 700 słów w górę. Mam trochę nauki ale jak narazie gidze wszystko ze sobą

Paaa MAŁPKI!!
793 SŁOWA

Julka & Kacper (ZAWIESZONA)Where stories live. Discover now