~4~

399 12 0
                                    

Oczkami Yuki

-Sam wiesz ,że dom jest w drugą stronę?-Pytam przyjaciółki gdy jedziemy w przeciwną stronę niż powinnyśmy.

-Wiem ,ale my nie jedziemy do domu -Powiedziała patrząc na mnie w lusterku samochodowym

-Ale jak to?

-Nie mam jeszcze sukni ślubnej -Wzrusza ramionami -A skoro spełniłam twoją zachciankę ,to musimy jechać ją kupić teraz.

-Powiedz proszę ,że masz przynajmniej salę ?

-Mam ,nie martw -Zaśmiała się.

Po naszej wymianie zdań Sam zaparkowała samochód na parkingu jednego z salonów sukni ślubnej ,jednak weszłyśmy do niego tak samo szybko jak wyszłyśmy .Niestety albo Sam coś nie pasowało w danej sukni ,a to nie pasował jej fason ,za dużo falbanek lub za mało .Lecz my nie byłyśmy gorsze od Sam, ja Dalia i Bonny wraz z Caroline nie mogłyśmy się dogadać która sukienka podoba nam się wszystkim więc właśnie o to jedziemy już do trzeciego salonu z sukniami ślubnymi.

-A może ta?-Zaproponowała Caroline gdy od kilku minut oglądałyśmy przeróżne suknie .

Dziewczyna pokazała nam suknię w stylu księżniczki ,która była na trzy czwarte rękawa z koronki .Sam nie mając nic do stracenia zabrała wieszak z sukienką od dziewczyny i poszła do przymierzalni .

-I jak ?-Zapytała po kilku minutach dziewczyna pokazując się nam w sukni .

-Nie, dalej to nie to -Powiedziałam kręcąc głową na boki .Wstałam z kanapy i poszłam czegoś poszukać .

Chodząc pomiędzy wieloma rodzajami sukienek ślubnych  natrafiłam na jedną ,która wręcz od razu przykuła mój wzrok .Mianowicie ,sukienka była długa do ziemi w kroju księżniczki.Natomiast góra była koronkowa,dekolt był wycięty w serduszko .

-A może ta ?-Zapytałam idąc z sukienką w dłoniach do panny młodej .

-Wow-Powiedziała z błyskiem w oczach ,szybko odebrała mi sukienkę z dłoni i poszła ja przymierzyć -Powiem ci Yuki masz gust -Powiedziała pokazując się nam .

-To prawda ta suknia idealnie do ciebie pasuje Sam-Przytaknęła jej Dalia.

-To co ,suknię panny młodej już mamy z głowy ?-Pyta szczęśliwa Bonny.

-Chyba tak,trzeba jeszcze kupić tylko buty dla nas -Pokazała na naszą piątkę Caro.

-I suknie druhien dla was -Powiedział Sam przerywając Caroline jej wypowiedź .

-Masz jakąś wizję co do naszych sukienek ?-Zapytałam

-Tak.Chciałam bym aby wasze sukienki były w jednakowym kolorze tak samo jak było na twoim ślubie Yuki.

-To ruszamy na poszukiwania -Powiedziałam z Dalią,Bonny i Caroline równocześnie

Będąc w aucie ustaliłyśmy z dziewczynami,że najpierw pojedziemy poszukać sukienek dla nas a następnie ruszymy do butiku kupić szpilki dla naszej piątki .Powiem ,że poszukiwania jednakowym kolorze cztery kiecki było ciężkim wyzwaniem jednak chodzenie trzy godziny po sklepach opłacało się ,kupiłyśmy sukienki i buty a teraz kierujemy się do kosmetyczki aby umówić wizytę domową .

-Dzień dobry -Przywitałyśmy się wszystkie wchodząc do salonu kosmetycznego .

-Witamy w salonie kosmetycznym "Tu belleza "-Przywitała nas piękna młoda kobieta-W czym mogę pomóc ?

-Chciałybyśmy zamówić wizytę domową -Zaczęła Dalia.

-Nasza przyjaciółka -Powiedziała dalej Caro pokazując na Sam-Za trzy dni  bierze ślub i potrzebujemy profesjonalnych fryzjerek i kosmetyczek,które nas na jutro wystroją .

Start  AgainWhere stories live. Discover now