idealny ślub

23 6 0
                                    

Oblizane wargi, przymknięte powieki, ciężki oddech.

Niebieski kamień w pierścionku zaręczynowym, stary naszyjnik babci na dekolcie, nowe buty i pożyczone uczucia.

Idealny ślub, można by rzecz.

Ale to nie miał być jej ślub.

Gdzieś w odmętach komnaty usłyszała słodki, rozradowany głos swojej siostry. Otuliła ramionami jej barki, kładąc brodę w zagłębieniu szyi.

Przesłodzony śmiech prosto do jej ucha.

- Zadowolona?

Nie.

Wzruszyła jedynie, a siostra zaśmiała się jeszcze bardziej gorzko. Odsunęła się od Panny Młodej, patrząc na nią z obrzydzeniem.

Wyszła z komnaty.

Z oka popłynęła samotna łza.

Westchnęła gorzko i poszła na swój wymarzony ślub. Ze wspaniałym narzeczonym siostry.

taniec krwawych bogówWhere stories live. Discover now