Wcisnęła jeszcze głębiej palce do uszu, gdy po całej sali rozszedł się śmiech, umiejący złamać kości i rozerwać ze słodką łatwością nerwy. Niewinne łkanie wydostało się z cienkich warg, gdy nagle zacisnął dłoń na jej nadgarstku.
– To tylko zabawa – wyszeptał jej wprost do odsłoniętego ucha.
– To szaleństwo – omal nie wykrzyczała. Jednak strach tak zacisnął jej wargi, z których ledwo co wyszedł szept.
Wredny chichot wydostał się z jego ust. Zakrwawionym palcem dotknął jej pucołowatych policzków.
– Najdroższa, szaleństwo to krzyk dobrej zabawy.
Gorzki szloch, morderczy śmiech.
Po sobie zostawił nie tylko strach, ale i morze krwi.
→←
Praca bierze udział w konkursie „Czas Drabbli 2020" – prompt na czerwiec.
CZYTASZ
taniec krwawych bogów
Randomzbiór drabbli Praca "nienawiść wygrała" zajęła pierwsze miejsce w majowej odsłonie "Czasu Drabbli 2020"!