MÓJ GANGSTER

5

Pov Julia
Wstałam rano i zobaczyłam że Tosia ma otwarte oczka a koło niej śpi Kacper
Boże chyba się zakochałam w nim ale nwm gdzie pracuje że jesteś taki bogaty
Poszłam do kuchni zrobic śniadanie oczywiście ja nie będę nadal jadła
Ponieważ dla SB nadal jestem gruba  zrobiłam tosty a dla Tosi  jej kaszkę
Wzięłam trochę ketzupu i dotknęłam palcem kącika ust żeby było że jadłam
Po chwili zszedł Kacper z Tosia na rękach
K-a ty jadłaś?
J-tak
J-Kacprze ja wezmę Tosię na ręce niech Pan się nie przemęczą
K-nie spokojnie
Po chwili poczułam  jak skręca mnie w brzuchu syknęłam na co Kacper się zaśmiał
K-myślisz że ci uwierzyłem z ketzupuem w kąciku ust i do tego nie zmylas śladów na palcu Jeszce masz Jula dlaczgeo  ty nie jesz
J-jestem gruba i muszę coś z tym zrobić
K-słyszysz siebie ty jetes za chuda
J-ale to nie jest łatwe jak każdy mi to mówi że jestem gruba i brzydka
K-tylko 2 osoby ten chłopak wyszukałem go wczoraj i był obrzydliwy
Zaśmiałam się
K-a ta patrycja to jej wspłuczuje bo tapety na tylne ze nawet ja tyle nie waze
J-nie tylko oni to mówili - powiedziałam cieszę ale chłopak to usłyszał
K-kto Jeszce - wyraźnie się spiął
J-to dla mnie trudny temat ale pan o
K-nie pan - powiedział żartobliwie
J-wiesz o mnie wszystko prucz tego a ja nie wiem o tobie nic
K-możemy opowiemy coś o sobie ty mi ja tobie
J-okej ale jak zjecie śniadanie
K-o nie nie, ty też jesz
J-ale nie jestem głodna
Pov Kacper
J-ale nie jestem głodna 
K-o nie tego za dużo
Przerzuciłem ją przez ramię Tosia już dawno była w swoim siedzieniu
Posadziłem ja na krześle i wziąłem tosta
K-dalej jemy
J-ye-powiedziała z zamkniętą buzia
K-tosia co my z nią mamy hah pomóż mi
K-robimy dila jak tosia się zaśmieje to jesz a jak nie to nie olej?
J-okej
Szybko zrobiłem śmieszna minę a Tosia się śmiała w najlepsze słodkie Julia też zaczęła się śmiać Paczyłem na nie i uświadomiłem SB że się w niej zakochałem
Musze jej to powiedzieć ale najpierw muszę ją poznac bardziej
Po śniadaniu
J-ja idę z Tosia na plac zabaw musi trochę nieć ruchu na świeżym powietrzu
K-to ja idę z wami
J-no dobrze
Byliśmy już na palcu Julia poszła do piaskownicy z Tosią a ja rozłożyłem koc
Po chwili przyszły i się położyły Tosia siedziała twarzą do juli na jej kolanach i się bawiły
J-akuku haha-kurwa no kocham ją one są takie słodkie
K-ja też chcę - udałem obrażonego po chwili Julia posadziła Tosię po między nami i znowu zaczęły się bawić
J-no dalej wója hah
Po godzinie bawienia była już 15 ostatnia zabawa był  berek Julia miała Tosię na rękach a ja je goniłem
To były najlepsze chwilę w moim życiu
Poszliśmy do domu i Julia zrobila mam kolację dopilnowałem żeby zjadła mało ale zjadła
Oglądaliśmy bajki i Jula z Tosia zasnęły
Przeniosłem je i sam się położyłem wszyscy byli już umyci dlatego mogłem spokoje spać i Przypomniało mi się że mieliśmy coś o SB opowiedzieć ale to jutro
Wtuliłem  się w Julie i Tosię i tak zasnąłem

********************
Rozdziały będą codziennie ale nie zawsze będę miała wene więc może nie być 1 dnia
❤️❤️