13

1.9K 50 17
                                    

Pov Kacper
Jak dowiedziałem się że ten gościu który pisał do Julii Próbował się do niej dobierać to nie wytrzymałem Wkurwiłem się na maksa kazałem  mojim  ludziom go zabić wiem że obiecałem Julii że tego nie zrobię  ale na takie coś nie pozwolę a Julcia  powinna wiedzieć że jest dla mnie bardzo ważna Jeżeli ktoś ją dotknie to go Zabiję  Zresztą Już kiedyś o tym gadałem z nią i też tak mówiłem To było wtedy jak Kamil i Adam uderzyli ją teraz leżę koło niej i patrzy się na nim jak słodko śpi strasznie u kocham żadne jest tak nie kochałem nie wiem co ona ze mną zrobiła zmieniłam mnie ale na dobre i strasznie mnie to cieszy  ostatnio Gadałem z moim przyjacielem ponieważ tak mam przyjaciela on też ma swój biznes ale nie tak rozkręcony jak mój, jest dopiero początkującym i staram się mu w tym pomóc gadałem sobie z nim i zapytał mi się czy myślałem już o dziecku nie odpowiedziałam mu nic  ale jak teraz patrzę na Julię to w sumie ja chciałbym mieć z nią bobasa jestem ciekawy do kogo był by oczywiście mam nadzieję że bardziej do mnie chociaż po Julii mógłbym mieć oczy No takie ładne błyszczące mógłbym się w nie patrzeć dosłownie cały czas kiedyś jak patrzyłem dziewczynie w oczy To było dla mnie to niekomfortowe i od razu zaczynałem jakąś rozmowę a jak patrzę Julii w oczy nawet nie chcę tej rozmowy zaczynać chcę się w patrzeć w oczy cały czas patrzyłem jeszcze chwilę na Julię i usłyszałem jak ktoś wchodzi do domu po cichu zeszłam na dół i zobaczyłem mojego brata z michaliną czyli jego córką
K- Co wy tu robicie
Brat- Sorry brat ale My już jej nie chcemy
Położył Michalinę przed moimi nogami i wybiegł z domu próbowałem go dogonić ale odjechał przed domem był jeszcze wszystkie jej rzeczy czyli wózek ubranka i w ogóle ten debil zostawił siedmiomiesięczne córkę u mnie
Usłyszałam że Michalina płacze i szybko do niej pobiegłem jednak gdy byłem przed drzwiami nie usłyszałam płaczu weszłem  do salonu i zobaczyłem
Jak Julia trzyma Michalinę na  rękach i uspokaja ją
J- mówiłeś że twój brat zostawi nam Michalina pod opieką
K- bo on na mnie nie zostawił pod opieką
J-jak to
K- mój brat powiedział że już jej nie chcą i po prostu uciec z domu
J- myślałam że jest opiekuńczy fajny i miły  ale to jednak zwykły debil, Przepraszam to twój brat
K- szczerze nie mam zamiaru się do niego przyznawać A co zrobimy z michaliną
J- jak to co no zajmiemy się tym szkrabem
Poszedłem do niej przytuliłem i chwycił ją za pośladki zacząłem ją namiętnie całować jednak przerwał nam to śmiech Michalinki był taki uroczy dosłownie jak Julii
J- twój brat na pewno po nią wróci nie wytrzymał by  bez niej tak długo
K- No dobra chodź pójdziemy na lody jakieś
J- pójdę tylko się ubrać i Michalinka też przebiorę A w ogóle byśmy z jakiejś rzeczy jej
K- tak ale bardzo mało
J- to przy okazji wejdziemy do galerii i kupię jej jakieś rzeczy
K- hahaha
J- Czemu się śmiejesz
K- nie ty kupisz Tylko my kupimy
Potem poszliśmy na lody na zakupy i byliśmy jeszcze na placu zabaw generalnie czuję się jakbym miał swoją rodzinę czułem że jestem szczęśliwy z Julią

*******************
Dziś tylko perspektywa Kacpra😁

MÓJ GANGSTER Onde histórias criam vida. Descubra agora