-To za dużo na niego...
No nawet spokojnie pogadać nie można
Wbiegłam do sali bo ten debil zakrztusił się naleśnikiem
-Ejej! Jedz spokojnie! Przecież nikt Cię nie goni!
-Mhm.... Dziękuję...
Chłopak mnie przytulił, na co odpowiedziałam tym samym
-Tokoyami... Ja przepraszam... Jako twój opiekun powinienem zadbać o twoje bezpieczeństwo... Tymczasem ty jesteś bardziej poszkodowany niż ja...
-Nic się nie stało... Ważne że oboje żyjemy...
Po chwili Hawks opuścił pokój bo musiał coś załatwić
____
-Dobranoc Tokoyami!
-Dobranoc Ti-san...
Zgasiłam światło i wyszłam z pokoju
Czas znaleść Todorokiego albo przynajmiej Bakugo
-*puk, puk*
-Czego?!
-Ejej! Spokojnie! Szukam tylko Todorokiego!
-TU GO NAPEWNO NIE MA! WYPIEPRZAJ
Wow. Jeszcze tak ostro na mnie nie poleciał
-Um... Cześć T-i...
-O cześć! Właśnie c-
-C-ciszej...
-Huh? Coś się stało? Zrobił Ci coś?
-Mhm...
-Chodź, pójdziemy do mnie...
Wziełam chłopaka pod ramię i szybko zamknełam drzwi
On natomiast ubrał kaptur od bluzy - tak jakby chciał aby nikt go nie zauważył
-Siadaj... Zrobił Ci coś?
-Mhm... Uderzył mnie... Nakrzyczał... Obrażał.... Wyzywał....
-Bardzo...?
-Mhm... - Todoroki podwinął bluzę na rękawach, plecach i brzuchu - Tylko dzisiaj dostał tak mocnego napadu agresji...
-Może mówił czemu tak się wściekł?
-Wspominał jedynie coś o Dabim...
-Może chodziło mu o tą akcje? Może bał się że sobie krzywdę zrobisz?
-Nie wi- - chłopak rozpłakał się
-Ciii... Tutaj jesteś bezpieczny... Myśl o naprzykład... Sandy?
Głaskałam chłopaka uspokajająco jeszcze jakieś 20 minut
____
-A pamiętasz jak utknełam w dziurze?
-Tak i to wiele razy
Starałam się zająć chłopaka rzeczami pozytywnymi, gdy zajmowałam się jego ranami
-Skończone!
-Dziękuję!
Oboje mocno się przytuliliśmy
-GDZIE ON KURWA JEST?!
Strach Shoto znowu urósł, schował się za moimi plecami i zrobił sobie schron z lodu
-KATSUKI BAKUGO! NATYCHMIAST SIĘ USPOKÓJ! TODOROKI JEST KURWA PRZERAŻONY I TERAZ PANICZNIE SIĘ CIEBIE BOI! A WCALE NIE POMAGASZ BY GO USPOKOIĆ! TYMBARDZIEJ KRZYKIEM I PRZEKLEŃSTWAMI! Todoś? Spokojnie... Możesz się otworzyć... Gdy ja tutaj jestem, krzywdy Ci nie zrobi...
![](https://img.wattpad.com/cover/231428560-288-k584261.jpg)
CZYTASZ
FIGHT BACK || ZAKOŃCZONE ||TOMURA/DABI x READER ||
FanfictionOgólnie zostajesz przeleportowany do mangi MHA. Szczęście nie zbyt Ci dopisuje - zostajesz znaleźeni przez ligę złoczyńców. Uznałaś że najlepszym rozwiązaniem będzie dołączenie do nich. Połowa imion i nazwisk (czy coś) pewnie jest błednie ale lic...