*u Yashiro w domu*
Nene-senpai: Wiesz, że to niegrzeczne się spóźniać?
Hanako: Ooj tam, tylko trochę
Nene-senpai: Trochę? Pół godziny spóźnienia to trochę?
Tsukasa-sensei: Mrr~ braciszek się boi, że przegra
Hanako: Słucham? Ja? Nigdy! Po prostu coś mnie zatrzymało
Aoi: Co takiego?
Hanako: Hehe... tak jakby... myślałem, że to o 10 i miałem wielką ochotę sobie w coś pograć... ehehe...
Nene-senpai: Ehh... Chodź na chwilę do kuchni
Sakura-chan: Jakiego planu byście nie wymyślili i tak przegracie
Nene-senpai: Nie byłabym taka pewna
Aoi: Uuu to będzie prawdziwa wojna
Tsukasa-sensei: Oo~ żelki, poczęstuję się
Tsukasa-sensei: O fuuuj, co one, bez smaku jakieś
Tsukasa-sensei: A nie, czekaj, teraz są dobre
Tsukasa-sensei: O JEJU JAKIE SŁODKIEEEE
Tsukasa-sensei: A teraz znowu nie mają smaku, lol, jakie dziwne
Sakura-chan: To są żelki o pięciu smakach
Aoi: Że w sensie jest pięć smaków czy każdy w sobie ma pięć smaków?
Sakura-chan: Każdy w sobie
Aoi: Eeej, daj mi jednego
Tsukasa-sensei: Łap
Aoi: Mmm bananowy
Aoi: Ty, faktycznie, teraz nie mają smaku
Aoi: O fuuuj, a teraz na serio są mega słodkie
Nene-senpai: Jesteśmy
Sakura-chan: Nie uśmiechaj się tak
Nene-senpai: Nie mogę, po prostu jestem pewna naszej wygranej
Sakura-chan: Jeszcze zobaczymy
Aoi: Dobra, ja jestem sędzią
Aoi: Niech Hanako zaczyna
Hanako: Spoko...
Sakura-chan: Jeju, dopiero teraz złapał mnie stres
Hanako: A bo mnie to nie? Meh... miejmy to już za sobą
*werble poproszę*
*to się dzieje kochani*
*Yashiro odrobinę wkurzona sama nie wie z jakiego powodu skoro dobrowolnie się na to zgodziła*
*to było namiętne, wszystko, żeby wygrać*
![](https://img.wattpad.com/cover/242697930-288-k734453.jpg)
YOU ARE READING
𝒯ℬℋ𝓀 𝒾 𝓂ℯ𝓈𝓈ℯ𝓃ℊℯ𝓇 - 𝒸𝓏𝓎𝓁𝒾 𝓉ℴ𝓉𝒶𝓁𝓃𝒶 𝓇ℴ𝓏𝓅𝒾ℯ𝓇𝒹𝓊𝒸𝒽𝒶 (❔)
HumorJeśli chcesz być żywy - nie wchodź. Nie wiem co ci siedzi w głowie jeśli chcesz wejść.