Hasegawa Ranga (Langa) x Reader x Kyan Reki

1.5K 73 77
                                    

Trzeci tydzień stażu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Trzeci tydzień stażu. Byle do wypłaty, żebym mogła zamówić w końcu JoJo. Skończyłam anime i zapowiada się na dłuższą fandomową fazę. Requiem puszczane od tygodnia zdążyła już znienawidzić cała moja rodzina...

Z góry przepraszam za tę cegłę. Naprawdę szanuję was, jeśli będzie wam się chciało to przeczytać. Mnie samej się nie chciało już pod koniec XD Widać to po końcówce. Niby taki miałam plan, ale jakoś ta niespójność między tematem głównym a romantyzmem bije mnie po oczach. Nawet nie wiem jakby to naprawić, więc serwuję wam to (not my worst, ale też not my best).

Ogólnie to na skejterach bawiłam się świetnie do momentu, gdzie z dupy przerwano narrację odcinkiem w gorących źródłach. To było jak bezsensowna OVA w środku show i od tamtej pory mam przerwę. Nie mam  pojęcia co się podziało po kłótni chłopaków także ten... Jeśli to jednak pobiegnie w stronę homo, to wiedzcie, że w czasie pisania tego, nic na to nie wskazywało. Zostało mi czepienie się niepewności Rekiego względem skateboardingu oraz tęsknoty Rangi za ojcem i Kanadą. Żeby tak jakoś bezspoilerowo to opisać wątek Reader porusza coś ważnego. Nie chciałam tego zrobić totalnie po łebkach, ale też chciałam choć raz to poruszyć gdzieś, bo uważam, że trzeba o tym przypominać.

Wszystkie dobre gify były za wielkie na Wattpada i dostałam białej gorączki, szukając czegokolwiek co by spasowało. Odpływam w krainę zapomnienia, bo moje niewyspanie daje się we znaki. Trzymajcie się cieplutko!


Fandom: SK8 the Infinity

Pairing: Hasegawa Ranga (Langa) x [Reader] x Kyan Reki

Długość: Ok. 4400 słów

 Dodatkowe informacje:

1. Zdecydowałam się na romanizację jak chodzi o imiona i nazwiska bohaterów zamiast angielskiej wersji, bo tego się trzymam przy wszystkich shotach (stąd Ranga a nie Langa). W związku z tym występują tu też honoryfikaty i postacie zwracają się do siebie nazwiskami a nie imionami.

2. Kickflip, Grind i Benihana to nazwy trików deskorolkowych.


Ranga rozpędził się i wyskoczył w górę. Deska pomknęła razem z nim. Przez moment miał wrażenie, jakby znowu przemierzał kanadyjskie śniegi.

Nad głową miał czyste niebo. Wciągnął haust zimnego, górskiego powietrza. Gdy pędził, chłostały go ciemnozielone gałęzie. Nawet ich nie omijał. Trochę otarł sobie policzek, ale to nic. Na mrozie ból nie dawał o sobie znać. Zajmie się tym później. Z nieba spadał gęsty, biały puch. Zalegał na czapce i szaliku. Odgarniał go po każdym powrocie na górę, ale przemoczył kurtkę. Mama zdążyła go za to zbesztać zanim poszła na obiad. Powinien dołączyć do niej i taty, ale wciąż miał ochotę jeździć. Za każdym razem powtarzał sobie, że to ostatni raz. Nie był głodny. W brzuchu wciąż jeszcze czuł przyjemne ciepło po niedawno wypitej gorącej czekoladzie. Była ciemnobrązowa, aromatyczna i przyprawiona cynamonem. Do tego dostał podwójną ilość pianek. Pani z kawiarni od zawsze uważała go za swojego stałego klienta. Ulubiony napój czynił to popołudnie jeszcze lepszym. Stanął w kolejce do wyciągu. Wyciągnął rękę, by złapać płatek śniegu. Podobno były niepowtarzalne. Wytężył wzrok, próbując dojrzeć, czy ten, którego złapał, naprawdę jest wyjątkowy. Na tle granatowej rękawiczki dojrzał sześć ramion. Nie potrafił ocenić...

💜 ᴋᴏʟᴏʀᴏᴡʏ ᴏɢʀᴏ́ᴅ - ᴢʙɪᴏ́ʀ ᴏɴᴇsʜᴏᴛᴏ́ᴡ x ʀᴇᴀᴅᴇʀ 💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz