Makeela Riju

580 16 2
                                    

Witam w kolejnym i nie ostatnim ficku z Zeldy (Urbosa ma się pojawić)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Witam w kolejnym i nie ostatnim ficku z Zeldy (Urbosa ma się pojawić). Dopóki nie wpadłam na pomysł, to pisanie tego spędzało mi sen z powiek. Dobrze, że było zamówienie na dowolnego w międzyczasie to trochę się odblokowałam. Za to na Aizawę już jest plan (mermaid AU z BNHA, ktoś coś?).

Gdybym robiła zamówienia tak krótkie jak planowałam to pewnie byłyby już skończone, ale stwierdziłam, że chcę wam dawać coś lepszego niż króciaki na szybko, gdzie nawet nie ma czasu na rozwinięcie konceptu. Rok akademicki tuż, tuż. Jeden shot pewnie zdążę wydać. Nie wiem co potem. Postaram się pisać, ale musicie być przygotowani na to, że może być przerwa i dopiero jak wkręcę się w życie studenckie dam znak życia (więc nie martwcie się, że porzucę zamówienia, wszystko się zrobi).

Jeśli wbiję 30k przed pierwszymi zajęciami na uczelni, to może zdążę zrobić special, bo licznik bije a ja nic XD

Z rundy (nie)szybkich zamówień dla Kapitanlumos 😘


Fandom: The Legend of Zelda

Pairing: Makeela Riju x Reader

Długość: Ok. 1300 słów

Informacje dodatkowe:

1. Nie wiadomo jak dokładnie odbywa się wybór następczyni Gerudo. Wymyśliłam to na potrzeby shota (podobnie jak prawa). Zaznaczam też, że matką Riju nie była Urbosa (z gry wiadomo tylko, że są spokrewnione).

2. W tym wypadku musiałam zrezygnować z male Readera, bo akcja tego wymagała. Relację czytałabym raczej jako przyjaźń (w akcji BOTW Riju ma 12 lat... co prawda Gerudo mentalnie i z wyglądu starzeją się szybciej, ale bez przesady z romansami w tym wypadku, szanujmy się XD).

3. Tłumaczenia:

sand seal — piaskowy mors a nie piaskowa foka (wystarczy spojrzeć na kły w grze).

chief — przywódczyni

thunder helm — hełm burzy (pozwoliłam sobie odejść trochę od dokładności, bo gryzłoby się jeszcze bardziej)

sarqso — dziękuję w języku Gerudo 

— Będę silna jak Urbosa! — wykrzyczała mała Riju na dachu jednego ze stoisk, wymachując drewnianą, treningową włócznią.

— Ciszej, bo ktoś nas usły... — [Reader] nie dane było dokończyć.

— Znowu tu jesteście? Wy małe... — rozniósł się echem głos jednej z właścicielek budki.

Dziewczynki zawsze biegały po wysokich piętrach w dni wolne od pracy. Lubiły też wspinaczkę na szczyt ponad pałacem. Czasami zdarzało im się wychodzić w nocy. Chłód w Gerudo nie był tak dokuczliwy jak poza miastem, więc nie potrzebowały dodatkowych przygotowań. Nie cieszyło się to jednak aprobatą mieszkanek miasta, które nie mogły spać.

💜 ᴋᴏʟᴏʀᴏᴡʏ ᴏɢʀᴏ́ᴅ - ᴢʙɪᴏ́ʀ ᴏɴᴇsʜᴏᴛᴏ́ᴡ x ʀᴇᴀᴅᴇʀ 💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz