ROBIĘ KOREKTĘ!!!!!!!
Jak potoczą się losy córki założyciela SBM Label i początkującego rapera z ogromną ambicją?
idę po pół miliona :3
Początek: 18.02.2021
Koniec w drugiej części na profilu <3
- Janek, mogę Cię o coś prosić? - spytałam tuż przed wyjściem.
- Co jest młoda?
- Nie pij dziś za dużo, okej?
- Dlaczego?
- Musimy wieczorem porozmawiać i wolałabym, żebyś był w stanie na zrobienie czegokolwiek.
- Ale... - zaczął Jasiek przytulając mnie do siebie - Nic się nie stało?
- Pogadamy to się wszystkiego dowiesz.
- Olivia proszę Cię, powiedz mi teraz.
- Teraz to ja już lecę. - odparłam i złączyłam nasze usta na dość długo - Do później misiu.
Prawdę mówiąc to nie miałam o czym porozmawiać z Janem, ale zaplanowałam nam akurat ten wieczór w zupełnie inny sposób i tylko we dwoje. Znaczy, że żebym miała problem do reszty, ale dzisaj chciałam być tylko z nim.
~~~
Z Dubrawską najpierw poszłyśmy na małe zakupy, potem na jakieś jedzonko i następnie na plażę, na której oprócz opalania się zrobiłam (przynajmniej miom i Magdy zdaniem) fajną sesję w słońcu. Jedno nawet z tych zdjęć wstawiłam na instagrama.
via.karas 📍 Sicillia, Italy
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Lubią to janekoficjalnie, januszwalczuk i 49 999 innych użytkowników.
via.karas: I'm so f*cking horny 🥵💦
dubrawskam: zajebista fota 🙌🏼 via.karas: gdyby nie ty to by nie powstała
33mata: czy ten opis coś sugeruje? via.karas: nawet gdyby to na pewno nie tobie Michałku 😌
djFelipep012: nie spal się zbyt mocno kochanieńka🌡️ via.karas: spokojnie, wszystko pod kontrolą kochanieńki 🌤️
Zobacz wszystkie komentarze: 216
~~~
Z Magdą idziemy do chłopaków, którzy wracają do nagrywek. Ja po przywitaniu się z każdym na końcu podeszłam do Jaśka i pierwsze co zrobiłam to przejechanie dłonią po twarzy chłopaka. Miał on na twarzy rumieńce, co świadczyło, że pił coś.
- Coś nie tak? - spytał się chłopak i cmoknął mnie w czoło.
- Dużo wypiłeś?
- Janek dzisaj tu po prostu abstynencja w chuj. - odezwał się Maciek Kacperczyk, po którym było widać, że nieźle sobie wypił.