20.

7.4K 505 4
                                    

- Zawróc. - wysyczałam.

- Co? Naomi o co chodzi? Źle się czujesz po wczoraj to mi pow...

- Zawróc kurwa ! - przerwałam mu. Nie chciałam żeby zabrzmiało to tak ostro ale nie miałam wyjścia. Theo zranił mnie podwójnie.

Zjechał na jakiś parking i zablokował drzwi.

- Mów - powiedział nagle.

- Ty kłamco ! To ty mnie upiłes i zaciągnąłes do łóżka ! Ty sukin..

- Do niczego nie doszło

- Co ?

- Do niczego nie doszło wtedy. Ledwo stałaś na nogach więc położylem cię do łóżka i usneliśmy. Wybacz mi, że utrzymywales cię przy tym że się kochaliśmy ale bałem się, że mnie odrzucisz. Zależy mi na tobie ..

Rozplakałam się. Powinnam być wściekła na niego, że mnie kłamał bd poczułam ulgę. Przez cały czas obwiniałam się o ta sytuację. Czasami myślałam o sobie jako o dziwce a dziś wiem, że nie uprawiałam sexu z żadnym obcym chłopakiem.

- Theo.. masz szczęście, że poczułam ulgę dowiadując się o tym bo inaczej nasza znajomość byłaby już zakończona.

- Wybaczasz mi ? - nie wierzył w to sądząc po jego minie.

- Tak i zawieź mnie w końcu na to śniadanie.

Widać, że krótki ale jakoś jak szybko wena mi przyszła, tak i szybko odeszła. Chciałabym podziękować za tyle wyświetleń. Jest ponad 600. Innym może wydaje się, że to jest nic. Ale dla mnie to jest bardzo ale to bardzo dużo. Cieszę się, że wgl ktoś to czyta. Jeszcze milej byłoby gdyby pojawiły się komentarze. Uwierzcie, że one ogromie motywują do pisania. Także liczę na poprawę miski i z niecierpliwością wyczekujcie kolejnych rozdziałów. Będę starać się pisać często ale jeszcze przez tydzień się uczę więc może iść mi wolno. Cały marzec mam praktyki więc będzie luźniej. Komentarze i Gwiazdki - przypominam !:-*

Po co mi facet? ( w trakcie poprawy )Where stories live. Discover now