Chodziłem sobie z Dreamem po parku trzymając się za ręce. Nie byłem ubrany w sukienkę spokojnie. W oddali zobaczyłem dobrze znana mi sylwetkę. To była Magda. Moja była przyjaciółką. Rozstaliśmy się ponieważ wyjechała do swojej cioci która mieszkała w Brazylii.
-Magda? - zapytałem. Dziewczyna odwróciła się i na jej twarzy zawitał wielki uśmiech.
- Nie wierzę. Georgie? Kupę lat. - podbiegła do mnie i mnie przytuliła. Była niższą blądynką z fioletowymi końcówkami. Miała niebieskie oczy. Ubrana była w białą falowaną sukienkę.
-yhym- kaszlnął Dream próbując zwrócić na siebie uwagę.
-ah no tak - odkleiłem się od dziewczyn i pokazałem na chłopaka-to jest Clay. Potocznie zwany Dream. Mój chłopak - powiedziałem dumnie.
Dziewczyna na początku lekko była zdziwiona? Przerażona?wkurzona? Coś pomiędzy ale po chwili się rozpromieniła i powiedziała coś w stylu - złamiesz serce Georgowi a ja ci złamie żebra - uśmiechnęła się miło a Clay był przerażony.- jestem MagdaPov. Dream
Ta " Magda" była dziwna. Cały czas kleiła się do Georga. Niesprawiedliwe. I jak chciałem przytulić mojego chłopaka to ona posyłała mi wkurwiona spojrzenie rypu- "dotknij go a cie zjem." lub "zaraz przyjebie ci łopatą" no nwm ale mam nadzieję że jebnie ją ciężarówka.
Pov. George
Dream i Magda się nie polubili. Widać to po ich zachowaniu. Gdyby była taka możliwość zabijania oczami to oni dawno zabili się z tysiąc razy. No trudno. Magda to można powiedzieć moja siostra
Kocham ją tak jakbyśmy byli rodzeństwem. Zawsze jest mile widziana. Rozumiem że nie widzieliśmy się długo czasu i chce spędzić że mną czas. Dream poprostu przesadza. Jest zazdrosny i tyle.
-to ile będziesz na Florydzie? - zapytałem
- a no nie wiem. Myślałam żeby tu zostać na zawsze [spierdalaj] mogłabym się do was wprowadzić? Tak na kilka dni, tygodni. Bo muszę znaleść dom. - zapytała po chwili zrobiła słodka mikne i aż nie dało się odmówić
-No skoro musisz to z chęcią cie przyjmiemy - powiedziałem
-a ja? To mój dom. Nikt się nie liczy z moim zdaniem - powiedział wkurzony Clay
-Nie przesadzaj. To moja przyjaciółka. Poza tym nie tylko twój dom bo I też mój więc oczywiście że możesz - zwróciłem się do MagdyPov. Dream
Zaraz mnie coś trafi. Nie, nie mnie. Zaraz ją jebne drzewem z korzeniami. Nie. Wykopie jej grób na 30 metrów I ja tam wrzucę. Potem zakopie żywcem. Najlepszy plan. Nie podoba mi się opcja "wprowadzenia się i mieszkania przez kilka dni lub tygodni". Jeszcze zmusi mojego Georga do zmienienia orientacji na hetero. Wtedy to jej tak przyjebie ze zapomni jak ma na imię.
ESTÁS LEYENDO
Przyjaźń czy coś więcej? || Zakończone
FanficDream kupuje bilet na Florydę dla jego przyjaciela.Czy George przyjedzie do Dream'a? co z tego wyniknie? Czy chłopcy wyznają do siebie uczucia? Zapraszam do nowej książki dnf ;) Ps. Okładka nie moja z pinteresta :*