Trzy koty siedziały nad brzegiem rzeki i obserwowały ryby.
-Zostało mi czasu.- miauknął nagle największy.- Musimy to zrobić w najbliższym czasie. -mały chudy kot prychnął cicho.
-I co, wejdziesz sobie do legowiska przywódcy i po prostu zabijesz?- zaśmiał się bezczelnie średni.
-A wiesz? Tak. Tak zrobię.- warknął jeżąc się pierwszy. Po chwili kot wstał i odbiegł. Przez chwile dwa pozostałe koty siedziały nieruchomo, ale po chwili poszły jego śladem.
YOU ARE READING
Wojownicy- Początek Burzy (zawieszone)
Non-FictionWojownicy- klany, bitwy, mianowania...- czyli to czego nikomu nie muszę tłumaczyć. Książka zawieszona, choć rozdziały mogą się jeszcze pojawiać... UWAGA! Ostrzegam, wszystko pisane dawno temu- nie jest to nawet w połowie tym, czego oczekiwałam zaczy...