2. Ostre cięcie

231 13 0
                                    

Ostatnio, kiedy uciekłam, żeby szukać mamy przebrałam się za chłopca, a potem za damę i wdowę. Niestety nie zawsze to podziałało, bo w końcu mnie znaleźli. Mówię o szpiegu wynajętym przez Mycrofta. Postanowiłam więc podjąć karygodne środki. Według niektórych osób kobieta musi mieć długie włosy, suknię, rękawiczki i kapelusz. Ja z mamą takie nie byłyśmy. Mama zawsze mówiła, że: niezależnie od oczekiwań innych powinniśmy zawsze być sobą i pozostać sobie wiernym*. I po dziś dzień staram się być tym słowom wierna. Ale przechodząc do rzeczy, nienawidzę owijać w bawełnę, a od pewnego czasu to robię. Od kiedy mama zniknęła... Postanowiłam, że obetnę włosy. To wyższa konieczność. Na początku planowałam ściąć je za ucho, ale bardzo bym się rzucała w oczy, więc obetnę je mniej więcej na długość włosów Tewksburego. Jego włosy są śliczne od kiedy mu je obcięłam.

. . .

Siedzę przed lustrem wpatrując się w swoje odbicie. Cienie pod oczami dają już o sobie znać. Ostatnio mało sypiam. Ciągle rozmyślam o mamie i o... Tewksburym. Nie wiem dlaczego, ale nie potrafię wyrzucić go z moich myśli. Może tego nie chcę?

Enola, rozpraszasz się!

Potrząsnęłam głową.

Tniemy

Złapalam nożyczki i zaczęłam ścinać pojedyncze kosmyki. Zajęło mi to około 30 minut. Znacznie dłużej niż ostatnio.

Tylko co ja zrobię z tymi włosami?

Nagle do głowy wpadł mi genialny pomysł.

Mogę z nich zrobić perukę! Lub peruki.

Dzięki nim będzie łatwiej mi się ukrywać. Ale to nie wszystko. Muszę zmienić imię, nazwisko i płeć. Będę się nazywać Hans Mololee. Co jest odpowiednim przestawieniem liter ENOLA HOLMES. Sprytne, a za razem nikt mnie nie rozpozna. Raczej.

Zrobiłam kilka peruk, jedną krótszą, drugą dłuższą. Użyję jednej z nich i sprzedam ten dom jakiejś osobie.

. . .

Obudziły mnie promienie słońca wpadające do mojego pokoju. Szybko wstałam, ubrałam spodnie, buty, czapkę, kamizelkę i krótką perukę. Większość rzeczy pozostało mi po poprzednich poszukiwaniach. Napisałam na kartce ogłoszenie i ruszyłam w drogę.

. . .

- Dzień dobry. – powiedział do mnie pan redaktor, kiedy weszłam do jego gabinetu w centrum Londynu – W czym mogę szanownemu młodzieńcowi pomóc?

- Dzień dobry – odpowiedziałam – Proszę umieścić to ogłoszenie w gazecie – podałam mu kartkę. Spojrzał, przeleciał ją wzrokiem i pokiwał głową dając mi znak, że spełni moją prośbę.

. . .

Nazajutrz mieszkańcy Atherstone i najpewniej całego Londynu, mogli przeczytać w gazecie:

SPRZEDAM!

       Działkę z domem i ogrodem. Za: 34000 funtów, cena podlega negocjacji. W razie pytań, a także osoby zainteresowane kupnem zapraszam pod adres: Whitening 11, Atherstone.

 

-------‐-‐-----------------------------------------

*Niezależnie od oczekiwań innych powinniśmy zawsze być sobą i pozostać sobie wiernym.- Rafał Kosik

(Jak coś, to Alone lubi Rafała Kosika. Dla Blooming ma ładne cytaty, ale
fanką nie jest)

🌸🥀

Co tak na prawdę czuję? | Enola & TewksburyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz