20

193 7 0
                                    

Policjanci: Dzień dobry, my po pana Karola Wiśniewskiego.

Łukasz: Dzień dobry, to jest pan Karol.

Policjant: Jesteśmy zmuszeni wziąć pana na komendę po zenania. Zapraszam do radiowozu.

Pov. Łukasz
Karola wzięli na komendę. Mam nadzieje, że nas tu spiszą.

Policjant: A ja poproszę państwa o dokumenty i zeznania.

Wszyscy: Dobrze, pójdziemy tylko po dokumenty.

Pov. Łukasz
Zacząłem się stresować rozmową z policjantem, obawiam się, że będzie chciał rozmawiać z Kasią.

Policjant: Może poproszę pierw osoby, które zostały skrzywdzone przez pana Karola.

Werka: Ja jestem Weronika Sowa i jestem, a właściwie byłam dziewczyną Karola oraz on strasznie mnie skrzywdził. Proszę bardzo, tu dokumenty.

Policjant: W jaki sposób była pani krzywdzona?

Weronika: Karol, mnie zmuszał do rzeczy, których nie chciałam robić, gwałcił mnie i groził, że jak komuś powiem to mnie zabije.

Policjant: Dobrze i dziękuję. Ktoś jeszcze był?

Marcysia: Tak ja, jestem Maria Ryskala i jestem w ekipie. Z panem Karolem, były dokładnie takie same sytuacje jak z Weroniką.

Policjant: Dziękuję.

Marta: Jeszcze ja, Marta Błoch jestem w ekipie i sytuacje tak same jak z dziewczynami.

Policjant: Dziękuję.

Łukasz: Jeszcze pokrzywdzoną, była Katarzyna Bożek, moja dziewczyna.

Policjant: Czy mogę z nią porozmawiać?

Łukasz: Wydaje mi się, że jest to niemożliwe, bo Kasia się bardzo źle czuję i śpi.

Policjant: Coś poważnego jej?

Łukasz: Nie.

Policjant: A co jeszcze pan Karol zrobił?

Łukasz: Dobijał się do tego domu i się włamał.

Policjant: Coś zginęło?

Łukasz: Na szczęście, nie.

Policjant: Dziękuję i do widzenia, w razie czegoś będziemy się z państwem kontaktować.

Wszyscy: Dziękuję i do widzenia.

Nie chcę Cię stracić ~ Fusialka i Wujek ŁukiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz