Nietypowe uczucie (Zakończona)

Rozdział 42

Y/n: Coś wymyślisz

Five: Myślisz, że to takie proste?

Y/n: Wbrew pozorom ten pomysł wymyśliłeś na poczekaniu

Five: Jest perfekcyjny, na pewno nie chcesz go wykorzystać?

Y/n: Wiesz myślę, że obejdzie się bez tego

Five: To jaki masz plan?

Y/n: Wow nie wierzę Five Hargreeves pyta sam z siebie o czyjś plan

Five: Takie wyjątki też się zdarzają

Y/n: Bardzo rzadko

Five: Dlatego są takie dobre ,,skoro rzadko''

Y/n: Ta jasne

Five: To jaki masz plan?

Y/n: Okej proponuje zaprosić ich podstępem. Epizod z pierścionkiem jest bardzo dobry, więc na pewno by połknęli haczyk. Później to tylko z górki idzie. Z początku rozmawiamy normalnie i staramy się obgadać żeby zatrzymali to dla siebie. Allison nie będzie nic chciała, więc o nią nie musimy się martwić. Gorzej z Klausem, który pewnie będzie chciał nas szantażować.

Five: To jest twój genialny plan?

Y/n: Prawda, że dobry?

Five: Taki neutralny

Y/n: I taki miał być

Five: Zero łamania kości?

Y/n: Five nie będziemy ich zabijać

Five: Szkoda czasem przydałoby się

Y/n: W takim razie daj mi piłę i ciebie zabije

Five: Dlaczego?

Y/n: Zdajesz sobie sprawę ile było przypadków gdzie chciałam ciebie zabić?

Five: Rączki byś pobrudziła

Y/n: Po to jest woda i mydło

Five: Musiałabyś uważać, bo jestem smacznym kąskiem

Y/n: Fuuu

Five: No ej

Y/n: Nie mów takich rzeczy

Five: Teraz czuję, że jest mi smutno

Y/n: Było nie gadać takich rzeczy

Five: Mam fajne ciało co ty chcesz?

Y/n: Aaaa, bo ty o tym gadasz

Five: No, a o czym?

Y/n: Niepotrzebnie powiedziałeś o tym smacznym kąsku

Five: Dlaczego?

Y/n: Wyobraziłam sobie ciebie martwego, a ty zacząłeś gadać o jakiś kąskach

Five: Wszystko fajnie tylko czemu sobie wyobrażałaś mnie martwego?

Y/n: Tak po prostu

Five: Teraz brzmisz jak psychopatka

Y/n: Nie przyjmuje czegoś takiego do wiadomości

Five: Może i nawet lepiej

Y/n: Po prostu nie łącz niektórych stwierdzeń

Five: Na przykład których?

Y/n: Morderstwo i jakieś kąski

Five: Chciałabyś mnie schrupać?

Y/n: Przypomnę tylko, że jesteśmy przy naszej rodzinie