Rozdział 49

355 19 13
                                    


Y/n: Hym?

*Myśli Five: Boże Five jak dobrze, że nie powiedziałeś tego głośno. Gdyby usłyszała, że całowanie to prawie to samo i też mam kontakt z jej śliną nie byłoby dobrze*

Five: Mniejsza

Y/n: No powiedz

*Myśli Five: Zmienię temat, ale najpierw muszę zrobić małą rzecz*

Five na dodatek napluł do kawy i ponownie zaczął pić parę łyków.

Y/n: Five!

Five: Ja się swojej śliny nie brzydzę

Y/n: Ale...

Five: Chcesz kawy? To proszę, weź ją

Miałaś chęć zabrać mu ją. Kiedyś może byś tak zrobiła, ale teraz gdy nie jesteście razem odpychało ciebie to.

Y/n: Wiesz co? Pójdę sama sobie zrobić kawę

Five: Nigdzie nie pójdziesz

Y/n: Nie zatrzymasz mnie

Five odstawił kubek z resztą kawy następnie przeteleportował się przed ciebie. W jednej sekundzie delikatnie schylił się, złapał za nogi i przerzucił przez swoje ramię.

Y/n: No Five...

Five: Powiedziałem, że masz mnie słuchać

Five puścił ciebie na łóżko następnie sam dosyć zwinnie wszedł okrakiem na ciebie.

Five: Teraz mi nie uciekniesz

*Myśli Y/n: Znowu jest tak blisko mnie*

*Myśli Five: Mógłbym teraz ją pocałować, poczuć jej delikatne usta. Five... przerwij to i nie myśl o tym*

Oczywiście w tamtym momencie nie czytałaś mu w myślach dlatego nie wiedziałaś co Five chce zrobić.

Y/n: Nie możesz...

Five: Czego nie mogę?

Y/n: Tego...

Five: Nie wiem o czym mówisz

Oboje zaczęliście ciężej oddychać. Jak wcześniej mówiłaś was może albo ciągnąć do siebie, albo odpychać. Tym razem ciągnie was do siebie. Five puścił jeden twój nadgarstek, a jego ręka poszła trochę niżej. Delikatnie prawie niewyczuwalnie opuszkami palców przejechał po twoim ciele.

*Myśli Five: Jest taka piękna*

Five delikatnie schylił się chcąc ciebie pocałować. W zasadzie też tego chciałaś, ale myśl w jaki sposób z tobą zerwał i jak przyprowadził do siebie jakąś dziewczynę odpychała ciebie. Przekręciłaś głowę w bok i utkwiłaś swoje spojrzenie w podłogę.

*Myśli Five: Cholera, a było tak blisko*

Y/n: Zaraz przyjdzie twoja dziewczyna

Five: Kto?

Y/n: Dziewczyna zapewne

Five: Aaaa tak, tak

Y/n: A więc zejdź ze mnie

Five: Jeśli ciebie puszczę to pójdziesz po kawę

Y/n: Jeśli mnie nie puścisz i tak zastanie nas twoja dziewczyna to raczej nie skończy się dobrze

Five: Co ciebie to obchodzi?

Y/n: Nie chcę i nie będę uczestniczyć w twoich gierkach

Five: Żadnych gierek nie robię

Nietypowe uczucie (Zakończona) Tahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon