SYRIUSZ
- Lily do mnie napisała! - krzyknął James wparowując do pokoju i budząc tym samym (nie)śpiącego Syriusza. - A tak poza tym, wstawaj. Jest siódma, a zbiórkę mamy na ósmą, przed szkołą.
Tej nocy Black nocował u Potter'a. Przeciągnął się i rozejrzał po pokoju. Pastelowopomarańczowe ściany, plakaty z obrazkami z siatkówki - właśnie w tę grę grał James w wolnych chwilach. Jego ulubionym przedmiotem w szkole od zawsze był W-F.
- No już, już. Wstaję. Co ci napisała?
- Cytuję: ,,Ej Potter, bo Remus napisał mi, że dzisiaj chce się dowiedzieć kto podaje się za Oriona. Bądźcie ostrożni."
- Evans wie o naszym planie?!
- Noo... Powiedziałem jej, ale nie powie nic Lupinowi, także spokojnie.
- Ugh. Może jeszcze do telewizji z tym polecisz?
- No nie gnieeewaaaj się.
- Nie gniewam się. Zajmuję łazienkę! - krzyknął brunet i wystrzelił z łóżka biegnąc do łazienki.
- No nie! - jęknął James. - Tylko szybko wychodź!
Spakowani na wycieczkę stali właśnie przed szkołą czekając na autokar. Ich wychowawca - Minerva McGonagall i wychowawca klasy 1d - Silwanus Kettleburn rozmawiali o próbnej maturze dla czwartoklasistów.
Jeszcze przed wyjściem z domu Potter'ów Syriusz pomyślał o tym, by wyciszyć telefon z dźwięku, na wypadek, gdyby Remus postanowił napisać do niego. Poczuł jak urządzenie w jego kieszeni wibruje. Powiadomienie.
Czekoladka: Witaj, idę do szkoły. I mam takie pytanie 🥺 Skoro znasz James'a, to czy mógłbyś spytać się go, czy podobam się Syriuszowi? Chciałbym wiedzieć, ja wiem, że głupio i pewnie Potter ci nie powie, ale proszę spytaj się
Szarooki uśmiechnął się.
Piesek: Okej spytam się
Czekoladka: Dzięki
Piesek: Nic nie chce powiedzieć
Czekoladka: :((( Szkoda
Piesek: Ja ci mówię, według mnie podobasz mu się
Raz widziałem jak się na ciebie gapił
Akurat zwróciłem uwagę
Czekoladka: Serio?
Piesek: Serio
Czekoladka: jdiahiuhaiesJFDSKJSFKJDweuiuhifushIUEIUsjuhufds
Piesek: XDDDDDDD O widzę cię jak idziesz
Czekoladka: Czyli jesteś przy szkole? Jak cię znajdę to cię uduszę 😑😑
Piesek: Nie sądzę 😏
Syriusz specjalnie przeszedł obok James'a i się za nim ukrył, żeby Remus nie widział jak korzysta z telefonu i nie podejrzewał go za podawanie się pod Oriona.
- Co ty robisz? Przed Lupinkiem się chowasz? - zapytał rozbawiony okularnik.
- Dokładnie. Nie może widzieć, że teraz coś piszę. Jak napisze coś śmiesznego i się zaśmieję, albo przynajmniej uśmiechnę, to wyjdzie podejrzanie.
- Mhm, masz rację. O idzie. - kolejne zdanie szepnął. - Rozgląda się, szuka cię. Hehe.
Czekoladka: Nie widzę nikogo podejrzanego, ani nikogo z telefonem w ręku. Nawet Syriusza nie ma.
JE LEEST
Sms-owy crush | wolfstar
FanfictieSyriusz Black zakochuje się w koledze ze szkoły. Ten zawsze pewny siebie chłopak przy wysokim, zielonookim szatynie - Remusie Lupinie - jednak wymięka i postanawia pod przykrywką napisać do niego, bliżej się z nim poznać i przy okazji dowiedzieć się...