Chłopaki z pałacu

914 31 12
                                    

Jechaliśmy na miejsce z dobre półtorej godziny na szczęście bez żadnych drogowych oraz jakże i życiowych komplikacji.
Pod pałacem zastaliśmy Sebastiana „White'a 2115" Czekają razem z Kinny Zimmer'em.

Gdy Borys zaparkował auto wysiedliśmy i zaczęliśmy wyciągąć nasze rzeczy z bagażnika.
Oczywiście sam Borys tylko to robił bo bał się o swoje auto.

Po wyciągnięciu wszystkich rzeczy ruszyliśmy w kierunku „pałacu" w którym mieliśmy zostać tydzień lub więcej.

Razem z wszystkimi innymi weszliśmy do wielkiego pałacu i zaczęliśmy go zwiedzać i dzielić się na pokoje.
Ja akurat trafiłam na pokoju w którym spał Fukaj i jeszcze jakiś Nypel który ma dołączyć dopiero jutro lub po jutrze. Borys jeszcze nie pokazał mi Nypla więc nawet nic o nim nie wiem.
Ale jak przyjedzie to się okaże...

Po wniesieniu walizki i innych toreb do pokoju zeszłam na dół by przywitać się z każdym po kolei.

Najwięcej znałam się z Fukajem z którym kiedyś chodziłam do szkoły przed przeprowadzką do innego miasta. Pamiętam tylko jak chodził do 8 klasy a ja do 5 lub 6. A później jakoś tak wyszło że się zaprzyjaźniliśmy chociaż różnica między nami jest 3 lata.

Gdy snułam się już bez powodu postanowiłam przejść się trochę po okolicy i popatrzeć czy przypadkiem nie ma tu w pobliżu jakiś sklepów.

Ze sobą wzięłam telefon, portfel i słuchawki które odrazu włożyłam do uszu. Chwyciłam kurtkę leżącą na łóżku i wyszłam z pałacu po drodze informując Aleksa że wychodzę.

Po drodze zrobiłam sobie pare fotek które miałam zamiar wstawienia na IG.

Gdy wróciłam ze spaceru chłopaki siedzieli i zaczęli omawiać kawałek który mieli jeszcze dzisiaj nagrać.
Nie przeszkadzając im poszłam na górę i zadzwoniłam do mojej przyjaciółki.
- Hej jak tam?- spytałam dziewczyny.
- Dobrze, ogólnie widziałam twojego brata pod szkołą gdzie jesteś?
- Nie mogę ci powiedzieć dokładnie ale jestem z teraz aktualnie z większością wytwórni tylko oni aktualnie siedzą na dole
- Uuu ciekawe co się kroi
- Nie po...- nie dokończyłam bo do pokoju wbili Janusz, Fukaj, Lanek który wziął mnie na ręce i przewiesił sobie przez ramię.
- Kurwa o co wam chodzi nie dacie człowiekowi jebanych pięciu minut posiedzieć?
- Nie bo jesteś nam potrzebna natychmiast- odpowiedział Walczuk
- Ale można było delikatniej to zrobić i porostu przyjść i się zapytać a nie!
- Dobra już nie marudź
- Okej okej tylko weź ktoś mój telefon bo mi zaraz kurwa jebnie o podłogę- powiedziałam po czym podałam urządzenie Aleksowi.

Nagle usłyszeliśmy huk i krzyk White'a więc napewno coś się zjebało.

Lanek postawił mnie na ziemie i wszyscy pobiegliśmy do pokoju z którego było słychać donośne przekleństwa i krzyki Sebastiana.

Chłopak trzymał przy głowie woreczek z lodem i robił storytime do kamery gdy nagle podchodzi do niego Białas i mówi:
- Nie obgaduj mnie!

Po całym incydencie z Sebastianem wszyscy z powrotem zajęli się swoją pracą a ja w tym czasie siedziałam u góry w studiu razem z Fukajem który właśnie dogrywał się do piosenki.
Miałem siedzieć w szkole
A tu dzwoni Kamil
I mówi hotel...
Kurwa naprawdę mam utalentowanego przyjaciela.

Przez prawie 2 godziny siedziałam z innymi w studiu i słuchałam jak każdy po kolei się dogrywa, aż w końcu przyszła pora na teledysk.

Nagle jeden z operatorów podszedł do mnie i powiedział czy na chwile nie chce go zastąpić i pójść ponagrywać chwile na dół chłopaków.
Zgodziłam się bo dla mnie to nie był żaden problem, uwielbiałam czasami pokręcić sobie różne vlogi profesjonalnymi sprzętami bo takie posiadam przez to że przez rok miałam za zadanie kręcić różne wesela i inne takie więc jednak trochę wprawy mam.

Z kamerą zeszłam więc na dół i akurat natrafiłam na Janka razem z Maciejem którzy zaczęli freestyleować.
M: Stosunkowo ostry sos
M: Nie biorę w nocy
J: Czasem
M: Czasem ale tutaj nie ma nic
J: Pucha
M: Pucha jest tutaj
J: Kurwa
M: Mać ek jestem
J: Pachnę seksem

Gdy odeszłam kawałek od nich nagle nie wiadomo z kąd wyłonił się ten sam operator który dał mi kamerę i dziękując zniknął a ja postanowiłam pójść się wykąpać i przebrać w coś wygodniejszego.

Po szybkim prysznicu wyjęłam ciuchy z walizki by się przebrać.
Postawiłam na czarne kolarki z nike'a i czarną bluzę z SBM od mojego brata „rewolucja romantyczna".

Na nogi ubrałam białe stopki i białe buty z new balance bo i tak w pałacu chodzą sami w butach i wszędzie jest w chuj brudno.

Zeszłam na dół gdzie chłopaki przymierzali się do kręcenia klipu więc szybko poszłam do kuchni i zabrałam wszystkie moje siatki z żabki i pomknęłam do pokoju.

Rozłożyłam się na łóżku zajadając żelki i popijając je sokiem brzoskwiniowo- jabłkowym.

Siedziałam tak do 2 w nocy gdy nagle do pokoju wszedł Fukaj i rzucił się na łóżko.
- Aż tak zmęczony?
- Tak kurwa chce mi się spać- jęknął chłopak
- To idź, ja też już kończę- odpowiedziałam i odłożyłam całe moje zapasy na szafkę obok po czym zgasiłam światło i razem z Fukajem zasnęliśmy.

Hotel Maffija 2 || NypelWhere stories live. Discover now