Styrta się dopala część II

603 23 11
                                    

Gdy weszłam akurat usłyszałam że chłopak właśnie nagrywa swoją zwrotkę. Uśmiechnęłam się sama do siebie i usiadłam na kanapie przysłuchując się Karolowi.
- I jak młoda?- spytał Mateusz
- Zajebiście było- odpowiedziałam przybijając żółwika z chłopakiem.
- Dobra ja idę na dół zobaczyć co się tam dzieje, idziesz ze mną?- spytał podając mi rękę którą chwyciłam i skierowałam się razem z Karolem na dół do kuchni.
- Ej dzieciaki chcecie herbaty, bo robię jeszcze temu tu co przyjechał tu na rowerze 5 godzin- powiedział Michał
- Co kto przejechał 5 godzin na rowerze?- spytałam na co Skute bobo się odsunęło i pokazał mi chłopaka opierającego się o blat kuchenny.
- Hej- powiedziałam na co chłopak się uśmiechnął i podał mi rękę.
- Jestem Maciek (powiedzmy że miał tak na imie)
- Lena
- A ja jestem Karol miło mi cię poznać, a teraz Lena choć potrzebujemy cię na górze w studiu- powiedział Lasota na co ja zareagowałam dziwną miną.
- Co przecież właśnie z tam...- nie dano mi dokończyć ponieważ Karol szybkim i gwałtownym ruchem pociągnął mnie w stronę schodów.
- Co to było?
- Nie nic, No dobra a teraz chodź do studia na górę
- Ale my przed chwilą z tamtąd wróciliśmy?!
- Nie widziałaś jak się na ciebie patrzył?!
- Czy ty jesteś zazdrosny Karolu?
- Nie, No wiesz ja tak tylko- odpowiedział zestresowany chłopak. Nic już nie odpowiedziałam tylko dałam mu szybkiego buziaka w policzek przez co się zarumienił.
- Idziemy do tego studia?- spytałam na co on tylko kiwnął głową i skierowaliśmy się po schodach w górę.

W studiu siedziała większość ekipy przez co było tam bardzo tłoczno. Na szczęście dopchałam się do jednej z puf na której siedział Pedro w okularach, uśmiechający się szeroko.
Rzuciłam się obok niego przez co chłopak się z sunął i przeklnął.
Karol natomiast od razu po wejściu zaczął freestyle'ować z Tadkiem.
- Dobra nie wiem po co ja tutaj wiec dowidzenia idę na dół poszukać Janka- powiedziałam i przybiłam na dowidzenia żółwika z Pedro po czym wyszłam z pomieszczenia i skierowałam się jeszcze na szybko do pokoju po ładowarkę do telefonu i dopiero mogłam zejść na dół w poszukiwaniu Janka Muzykowanie.

Po moim marnym szukaniu Janka w końcu przyłączylam się do Lanka który akurat był w trakcie poszukiwań naszego harcerzyka „Kinny'ego Zimmer'a" który jak zawsze musiał się gdzieś zgubić.
- Harcerz!!!!- krzyknęłam lecz bez skutku
- Kinny Zimmer, o cholera czy ktoś widział Kinny'ego  Zimmer'a??!!
Zaśmiałam się na słowa Lanka aż w końcu znaleźliśmy Wiktora siedzącego w drugim studiu, w którym akurat w ogóle nie szukaliśmy.
- Dobra to ja idę se do pokoju nara!

Hotel Maffija 2 || NypelWhere stories live. Discover now