Hotel Maffija 2 || Nypel

JAKA JEST ATMOSFERA? Part 2

Odrazu po przebudzeniu chwyciłam za telefon na którym wyświetliły się 3 nieodebrane od mamy, 13 wiadomości od Borysa, 1 nieodebrane połączenie od taty i jakieś powiadomienia z instagrama.

Jęknęłam z niezadowolenia po czym wstałam i wyszłam na balkon gdzie wykonałam połączenie do mojej mamy.
- No hej Lencia jak tam?
- Jest dobrze, i Borys nie wyszedł na największego alkoholika więc nie musisz się martwić- powiedziałam na co kobieta cicho parsknęłam śmiechem:
- To mnie nie obchodzi Borys jest już dorosły i może robić co chce ale tylko żeby nie brał za żaden towar- odpowiedziała kobieta i zaczęła ze mną luźną rozmowę.
-... No najbardziej dogaduje się tutaj z Karolem i Aleksem
- Ale Karol Poziemski?
- Nie jest tu inny Karol, jego ksywka to Nypel
- A okej rozumiemy! To ten co mi coś Borys opowiadał że chyba się w sobie zakochaliście
- Co nie! Borys opowiada ci czyste kłamstwa, z chłopakiem łączy mnie jedynie przyjaźń
- Dobrze rozumiem, zadzwonię później muszę jeszcze wyprowadzić Gustawa- powiedziała kobieta po czym się rozłączyła.

Weszłam z powrotem do środka przy okazji chwytając moje buty które narzuciłam na nogi.

Wzięłam jeszcze energolka po czym zeszłam na dół gdzie doszłam do reszty naszej cudownej ekipy.
- O nareszcie Lil Bedi przyszedł!- krzyknął Wujek Łajcior
- Co jaki Lil Bedi?
- No taką ci ksywkę wymyśliliśmy, a co nie podoba się?
- Nie No jest spoko- odpowiedziałam i rzuciłam się na kanapę na której siedział Solar z Wygusiem którzy rozmawiali o jakimś barberze i pani Irence z tego co usłyszałam.

Posiedziałam jeszcze chwilę po czym zostałam zawołana na górę by ocenić coś chłopakom.
- No to o co chodzi- spytałam odrazu na wejściu.
- No Wróbel ma zajebisty pomysł by zrobić nutę z GOMABO i jest pytanie czy nie chciałabyś się dograć czy coś?
- No można by było
- Okej tylko tak do wieczora wymyśl tam jakiś krótki tekst i przynieś mi go- powiedział Białas i odszedł w stronę Borysa.

Gdy chillowałam sobie na wielkiej pufie, zawołał mnie Karol bym przyszła usłyszeć jego cudowny plan, który wymyślił z Nowciax'em*.
- Dobra już dobra idę!
- Dobra ale szybciej- odpowiedział i chwycił mnie za rękę którą trzymał aż do końca naszej drogi do jadalni.
- Dobra jest plan, zakładamy własna wytwórnie i tworzymy disa na SB
- Kto to wymyślił kurwa?!- usłyszałam za sobą głos Białasa który właśnie konsumował jakąś kanapkę z tego co zdążyłam zauważyć zanim Karol gwałtownie złapał mnie za rękę i kierował w nie znanym mi kierunku.

Nagle znaleźliśmy się obok Solara który od razu gdy mnie zobaczył wziął mnie pod ramie i zaczął zadawać milion różnych pytań, aż wreszcie padło
Bierzemy cię do teledysku „Śniadanie w hotelu" i nie ma że nie...
Nie wiedziałam co powiedzieć więc po prostu zamknęłam się i przytaknęłam głową na co Karol się szeroko uśmiechnął i pobiegł w stronę Mateusza.
- To dziś będzie ciekawie
- No dziś mają kręcić 3 teledyski, i idą na godzinę porobić se zdięcia z fanami którzy od kilku godzin stoją pod bramą- odpowiedział Karol
- Dobra to ja w tym czasie idę se coś zjeść i się przebrać, nara!