Dopiero po chwili spostrzegła, że kamera jest włączona i prawie 100 tysięcy ludzi się na nią gapi.
- O kurwa, sory! - krzyknęła i zatrzasnęła drzwi.
Po chwili chat wybuchnął od pytań typu „To twoja dziewczyna Tommy?".
Chłopacy patrzyli się na siebie zdezorientowani nie wiedząc czy mają się śmiać czy pozostać cicho.
- Serio masz ładną dziewczynę - powiedział w końcu Quackity.
Chat jeszcze bardziej wybuchnął pytaniami a donejty dopływały falami. Zakryłem twarz dłońmi.
- To nie jest moja dziewczyna! - próbowałem się jakoś wykręcić z sytuacji.
Wilbur i George zaczęli się okropnie śmiać aż jeden z nich wręcz spadł z krzesła.
- Chat, tylko nie róbcie clipów! - rzekłem ponownie wpatrując się w ekran.
- Chyba za późno - odrzekł George pokazując mi swój telefon z otwartym tik tokiem i tagiem #tommysgirlfriend.
- Chat! - wrzasnąłem zażenowany. - Jeszcze raz powtarzam, to nie jest moja dziewczyna!
- Mów se mów - zaczął Will - i tak ci nie uwierzą.
- To już nawet ty nie jesteś po mojej stronie! - zapytałem dziwiąc się Wilburowi.
- Ej, skoro to nie jest twoja dziewczyna to dasz mi jej numer? - spytał Quackidy.
- Nie ma mowy! - odpowiedziałem mu.
- To jest jego dziewczyna - potwierdzili w trójkę.
Przez następne dwie godziny streamu cały czas mi wypominali to i zadawali pytania dotyczące Rue. Oczywiście nie udzieliłem im odpowiedzi na żadne z nich ale czułem się trochę niezręcznie będąc głównym tematem streama.
- Dobra, No to to tyle na dziś! - zawołałem wesoło w stronę monitora.
- Bye chat! - dopowiedział Wilbur. Przez następną minutę jak debile machaliśmy do kamerek a następnie wcisnąłem „end stream" i wszystko się zakończyło.
- Dużo dzisiaj zarobiłeś - skomentował George patrząc na statystyki.
- Ty mnie nawet nie denerwuj - warknąłem do niego. - Ja spadam, następnego streama robimy u ciebie Will?
Chłopak potwierdził. Jeszcze raz się pożegnałem w wyszedłem z voice chatu. Aż bałem się otworzyć tik toka. To co tam na mnie czekało przechodziło moje granice wytrzymałości.
Popatrzyłem się na swoje odbicie w pustym monitorze. Ja i Rue? No może jest miła, okazała się zabawna i ma zajebisty głos, ale co z tego? Mieliśmy ze sobą mieszkać przez pół roku a potem koniec naszej znajomości, każdy wraca do swojego własnego życia.
YOU ARE READING
„Depression Waves" ~ TommyInnit x OC ~
Fanfiction„Czyli nigdy mnie nie chciałeś?" zapytała i odwróciła się wchodząc w strugi deszczu. Dwie perspektywy, jedna historia. Czy dwie osoby z depresją mieszkające pod jednym dachem z tym samem rodzicem coś połączy? A może nawzajem sobie zrujnują życie? ...