Na drugi dzień wieczorem wróciliśmy do Area. Odwieźliśmy Sam do domu i sami wróciliśmy do zamku. Gdy tylko weszłam do środka budowli, Kilgar podleciał i skoczył na mnie liżąc mnie w twarz.
-Czuję się zazdrosny-odezwał się Zayn pojawiając się koło mnie
Kilgar podniósł się, spojrzał na Zayna i skoczył na niego również liżąc w twarz
-Nie o to mi chodziło-zaśmiał się
-O Zayn. Dobrze, że wróciliście. List do ciebie przyszedł-odezwał się Król z kopertą w ręce
Zayn podniósł się i wziął kopertę od ojca.
-I jak poszukawania. Znaleźliście coś?
-Niestety nie
-Zostawię was samych. Jestem zmęczona. Idę się wykopać i położę się spać.
Zostawiałam męża i teścia i udałam się na górę. Weszłam do sypialni i pierwsze co zrobiłam to poszłam pod prysznic. Gdy wyszłam spod niego i weszłam do sypialni, Zayn siedział na łóżku i trzymał małą kartkę w ręce.
-Powiesz mi co ci przyszło?
Zayn podał mi kartkę. Na niej pisało:
"Ona nigdy cię nie kochała. Na boku ma jeszcze jednego. Sam zobacz."-Było jeszcze to-podał mi zdjęcie
Na tym zdjęciu była dziewczyna, która wyglądała jak ja i całowała się z innym mężczyzną.
-Zayn....
-Ci-przerwał mi-wiem że to nie Ty. To tamta Aleksandra. Ty nie jesteś płaska jak deska a ona tak. Z przodu deska z tyłu deska. Nie lubię kościotrupów. Nie musisz się martwić. Wiem, że mnie nie zdradzasz. Świata poza mną nie widzisz.
-To prawda. Nie widzę świata poza tobą.
-Skoczę pod prysznic i pójdziemy spać. Postaraj się nie zasnąć beze mnie.
-Mogę papierosa?
-Leżą na szafce. Weź sobie.-odrzekł i wszedł do łazienki
Wzięłam papierosa, zapalniczkę i wyszłam na balkon odpalając go. Dlaczego tamta wysłała mu to zdjęcie? Dlaczego wtrąca się w nasze małżeństwo? Dlaczego nie potrafi zaakceptować tego, że Zayn wybrał mnie? Teraz to ja jestem panią Malik. Żoną przystojnego, nieziemsko przystojnego Zayna Malika. Już zdążyłam zapomnieć o jej istatniu to musiała się przypomnieć. Czy ja uwolnię się od niej?
-Zayn w łazience?-na balkon weszła Talya
-Tak. Potrzebujesz coś, mamo? Mogę tak w ogóle mówić?
-Oczywiście, że możesz. Tak potrzebujemy waszej pomocy. Ja i Peter musimy pojechać do Wesow. Zajmę nam to około tydzień. Wyjeżdżamy jutro. Ale we czwartek mamy też spotkanie w Cristal. Wiem, że polubiłaś Maię. Dlatego chciałam poprosić żebyście razem z Zaynem polecieli do Cristal. Chodzi o umowę dotyczącą handlu między naszymi krajami.
-Oczywiście. Do Mai chętnie polecę.
-Super. Dziękuję bardzo.
-Nie ma problemy.
-Szkoda, że nie znalazłaś swojej mamy.
-Wiem, ale Zayn powiedział, że ją znajdzie. Jestem pewna, że to zrobi.
-Jak się uprze to żadna siła nie jest w stanie go powstrzymać.
![](https://img.wattpad.com/cover/308181082-288-k323624.jpg)
CZYTASZ
zniewolona 2 z. m
RomanceDruga część zniewolona Księżniczka Aleksandra jest szczęśliwa u boku Zayna. Chciałaby aby to szczęście trwało zawsze. Jednak nie ma pojęcia, że pseudoksiazniczka knuje jak zabrać jej Zayna. Czy związek Zayna i "Coco" przetrwa?