T eraz W olność

25 2 0
                                    

disclaimer:[wrażliwy temat]

Skąd niewinne wiedzieć miało
Dziecko, że się coś „zjebało"

Z dobrej ścieżki, że zboczyło
(Jeśli na niej kiedyś było)

Że rodzice zbyt zajęci
By pokazać dobre chęci

Zbyt zajęci by zacieśnić
Te rozlazłe wasze więzi

Żeby nie musiało tęsknić
Dziecko wasze- zbyt zajęci

Jak poradzić sobie miało
Z nienawiścią, samotnością
Smutkiem, złością i zazdrością

Jak rodzice obojętni
I oboje tak niechętni?

Dziecko przecież nie umiało
No bo lat za mało miało

Bólem to zagłuszył za to
Nożem, pięścią oraz ogniem
A rodzice mówią na to
„bo tak przecież teraz modnie"

(Mając lat już naście-pare)
Mama spojrzy na mnie z żalem
Byłem kiedyś synem, bratem
Teraz będę twym koszmarem

Tak się ciągle coś sypało,
Ran mi było ciągle mało
I jedynym co widziałem
Jako było rozwiązaniem
To zawisnąć przy suficie
Bo zmęczyło mnie już „bycie"

Wiem, nie byłem dla was szczęściem
Choć próbowałem zawzięcie
Nie smućcie się moim odejściem
Pan i pani: zbyt zajęci



______

BezSENⓢnośćHikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin