Halt - Okej Horace , powtarzaj za mną. Nie będę...
Horace - Nie będę...
Halt -... pytał się co dziesięć sekund...
Horace - ... pytał się co dziesięć sekund...
Halt - ... o to czy...
Horace - ...o to czy...
Halt - ... jest coś do jedzenia...
Horace - ...jest coś do jedzenia....
Halt - Nie będę pytał się co dziesięć sekund czy jest coś do jedzenia
Horace - Nie będę pytał się co dziesięć sekund czy jest coś do jedzenia
Halt - Nie będziesz?
Horace - Nie będę
Halt - Świetnie
Jakieś pięć minut później
Horace - Halt?
Halt - Tak?
Horace - Jest coś do jedzenia?
Will i Gilan - To chyba nie tak miało wyglądać *śmieją się*
Halt - Przed chwilą była mowa, ze masz tego nie robić
Horace - Ale miałem się nie pytać co dziesięć sekund, a minęło pięć minut
Halt - ....