Szesnasty

1.4K 44 1
                                    

#TextingFF na Twitterze!!!

To nowy rozdział dodany do historii!

-To zaczynaj. – Poleciłam szatynowi, a ten w zamyśleniu przyłożył kubek z napojem do ust.

-Jaka jest twoja ulubiona piosenka?

Uśmiechnęłam się szeroko, nie słysząc pytania o ulubiony kolor.

-Jeśli z waszych piosenek to „Beside you" i „Babylon", a z innych... to pierwsza płyta solowa Harry'ego Stylesa, ciężko wybrać najlepszą piosenkę.

-Łatwo wybrać ulubioną, musisz mieć z nią tylko jakieś dobre wspomnienia. Ja jakbym miał wybrać swoją ulubioną z tych z którymi koncertujemy to Amnesia. Nie do końca pamiętam, gdzie był ten koncert, ale fani zrobili taką przepiękną akcję, że miałem łzy w oczach.

-W takim razie „Broken Home". – Zrozumienie i smutny uśmiech przebiegł przez twarz Caluma, jednak chłopak nie zamierzał kontynuować tego tematu. Nie był jeszcze na to odpowiedni czas. – Więc teraz moja kolej. Twój ulubiony fast food!

Donośny śmiech Caluma wypełnił taras na jakim byliśmy.

-Ty rozumiem, że wybierzesz McDonalda w sumie jak Hemmings, on też ma dziwną obsesje na tym punkcie. Ja to raczej jestem team chińszczyzna.

-Mmm smażony ryż z kurczakiem. – rozmarzyłam się.

-Makaron sojowy z warzywami. – Cal naśladował mnie robiąc przesadnie błogą minę.

-A jaki sos do tego? – Zapytałam, a widząc ogniki rozbawienia w oczach chłopaka czułam się naprawdę szczęśliwa.

-Oczywiście, że ostry. – Z uznaniem pokiwałam głową wyrażając swoje uznanie względem decyzji chłopaka. -Ewentualnie mogę wybrać słodko-kwaśny, Michael zawsze...-Cal zaczął dalej rozwodzić się nad doborem sosu, ja jednak powoli przestawałam go słuchać. Dopiero teraz miałam okazję przyjrzeć się swojemu towarzyszowi. Ubrany był najprościej jak się da, miał na sobie po prostu luźne spodnie i brązową bluzę, jednak w jakiś sposób wyglądał genialnie nawet w takim zwyczajnym zestawieniu. Na stopach miał swoje martensy, co przywołało mały uśmiech na moje usta, gdyż sama miałam podobne buty na sobie.

-Ej Nina. Halo ziemia. – Poczułam lekkie szturchnięcie w kostkę i czerwona rozszerzyłam oczy zdając sobie sprawę, że właśnie bezwstydnie obczajałam Caluma siedzącego przede mną.

-Zamyśliłam się. – Próbowałam się tłumaczyć, jednak rozbawione spojrzenie jakie posłał mi Cal doskonale dało mi do zrozumienia, że jestem spalona. Widząc jak Cal puszcza mi jeszcze oczko, miałam chęć zapaść się pod ziemię.

-Daj spokój, nie na co dzień Calum Hood siedzi ze mną i je maczka. Miałam zadziwiające spotkanie z rzeczywistością.

-Dziwnie uśmiechałaś się do tej swojej rzeczywistości. – Chłopak ewidentnie wziął sobie za cel zawstydzenie mnie jak się tylko da.

-Teraz twoje pytanie. – usilnie próbowałam zmienić temat, co wywołało tylko głośniejszy wybuch śmiechu szatyna. Kiedy jednak posłałam mu mordercze spojrzenie, uniósł dłonie w obronnym geście i mimo, że dalej się śmiał grzecznie postanowił zmienić temat.

-Ulubiony gatunek filmowy.

-Horror! - Krzyknęłam niemal zachwycona tą dobrą zmianą tematu. – Chociaż jak mówimy filmowy to jest thriller, uwielbiam książki z gatunku horrorów. Stephen King to król gatunku. A ty?

-Chyba zależy z kim mam oglądać, z chłopakami lubię oglądać horrory, bo Luke piszczy jak panienka, Mike w sumie nie jest wiele lepszy. Jak mam obejrzeć coś z dziewczyną...-przez moment zauważyłam, że Cal się zawahał, a ja sama poczułam dziwne ukucie w środku, na dodatek nie znałam jego przyczyny. – To pewnie jakieś romantyczne badziewie.

-Bo są bardziej skore do buziaczków? -Zażartowałam, ale moje usta przykrył sztuczny uśmiech. Cal wywrócił oczami poważniejąc lekko.

-To twoje pytanie? – Zapytał surowo, a ja spojrzałam na niego zdziwiona.

-Nie.- Odparłam lekko zbita z tropu, ale starałam nie dać tego po sobie poznać. -Jaka jest twoja ulubiona litera alfabetu? – Wysiliłam się na najgłupsze pytanie na jakie było mnie stać, byleby tylko zmienić atmosferę jaka nagle zrobiła się cięższa. Słysząc jednak rozbawione prychnięcie chłopaka wiedziałam, że mi się udało.

----------------------

02.08.2022

Texting with my idol [C.H.]✔️Where stories live. Discover now