58 Ciemny Świat?

13 5 0
                                    

Godzina 11:45.
Skończyło się Spotkanie w Klubie Literatury.

Czwórka Dziewczyn Miała zamiar Wyjść z klasy. Sayori podbiega do Drzwi i otwiera je przed resztą Dziewczyn.

-Sayori.. Tylko nie zapomnij o tym co ci mówiłam! Nie możesz jutro zaspać-Powiedziała Natsuki Wychodząc z klasy pierwsza.

Yuri oraz Monika Opusciły Sale.
Następnie Zrobiła to też Sayori.
Monika Zamknęła Sale nr 217 na Klucz.

-To do Jutra. I nie zapomnijcie o Dzisiejszej Poradzie na dzień Moniki-Odparla Monika z podniesionym palem wskazującym.

Trójka Dziewczyn Po chwili usłyszała Krzyczącą Natsuki.

-Eyyyy!!!!!!
Chodzcie tu! Coś jest mocno nie tak!-Krzykneła Natsuki.

-...każdego dnia coś musi się dziać-Odparła Yuri stojąc w miejscu.

-Ciekawe co się stało! Chodźmy sprawdzić. Kto wie może to coś
WAŻNEGO.-Odparła Monika idąc korytarzem w stronę Z której dobiegł głos Natsuki.

-Może Ta Szkoła jest nawiedzona i spotkała zjawę!-Powiedziała wysokim głosem Sayori.

-Ał.. Moje uczy..
Sayori uwierz mi, mimo faktu że Żyjemy w jakimś Matrixie jestem przekonana że ta szkoła nie jest nawiedzona, cokolwiek się stało to pewnie znów jakiś Nie istotny szczegół-Odparła Yuri idąc z Sayori za Moniką.
Im Dalej były tym ciemniej się robiło.

W koncu dotarły do miejsca w którym stała Natsuki.

-Hm.. Trochę tu Ciemno może zapalimy światło?-Spytała Sayori po czym Wciskneła Przełącznik Światła.
Ale nic się nie stało.

-Coś tu jest nie tak. Czemu Za tymi Drzwiami jest Ciemniej niż tutaj mimo faktu że całe to miejsce Jest tak samo oświetlone światłem dziennym? -Spytała Monika.

-Zawsze można to sprawdzić. Wkoncu wiesz Po co komu Normalne życie gdy możesz wejść do Jakiejś Narni-Odparła Natsuki po czym weszła do Środka.

-Natsuki! To nie rozsądne-Powiedziała Yuri po czym chwyciła Natsuki za rękę Zatrzymując ją w miejscu.

-Huh!? Puść mnie! Co ty sobie myślałaś łapiąc mnie za rękę??....
Ughm..-Odparła Natsuki po czym zaczęła unikać kontaktu wzrokowego.

-! Przepraszam, um.....
Moze nie powinniśmy tam wchodzić.. - Powiedziała Yuri Po czym Spojrzała na resztę klubu.

-Ugh... DORBA! Ale nie łap mnie za rękę z zaskoczenia nigdy więcej - Powiedziała Natsuki patrząc w inną stronę.

-Oj nie przesadzajcie.
To tylko Ciemny pokój.
Co złego mogło by się tam stać?-Spytała Monika.

-Wszystko?-Odpowiedziała Niepewnie Sayori.

-Wchodzimy tam-Powiedziała Monika Pewna swojej decyzji.

-Wybacz że to stwierdzam ale...
MONIKA CZY CIEBIE BOLI!?-Zapytała Yuri wpatrujac się w Monike.

-Otóż nie. Ale mam pewność że co kolwiek tam jest to nic wielkiego.

Czemu tego nie sprawdzimy?
Nie mówcie kochane ze boicie się ciemności-Powiedziała Monika po czym minęła Yuri i Natsuki i weszła do Ciemnego Pomieszczenia.

-No Świetnie... Opętało ją-Odparła Yuri po czym weszła za Moniką.

-Myślisz że nie wchodzę bo boję się Ciemności? Udowodnię Ci że nie! Tylko dzieci boją się Ciemności!-Krzykneła Natsuki Wchodząc do Środka.

*DovisTale*Where stories live. Discover now