Gdy opuścili winde nastała dziwna atmosfera.
Pochodnie niebieskie ciągle świeciły.
Bohaterzy krok po kroku Schodzą coraz to niżej po Schodach prowadzących prosto w dół.-Nie wiem czy to jednak dobry pomysł-Odparł Wisnews.
-Kimkolwiek jest ten cały Jevil nie stanie nam na drodze-Odparła Monika wyjmując kosę machając dłonią.
Gdy podeszli pod Drzwi od celi usłyszeli głos.
-Tak! Tak! Wolności smak czujecie już? Jak dawno nie byłem zamknięty zamknięty w waszym więzieniu!-Wykrzyknął Jevil za kratami.
-Ale ty jesteś Zamknięty...-Powiedziała Natsuki do Jevila.
-To wygląda inaczej z mojej perspektywy! Wy nie wiecie że Zamknęli cały świat z samymi sobą a mnie zostawili wolnego-Odparł Jevil.
-To czemu Kłódka jest po naszej stronie drzwi?-Spytała Sayori.
-Mówiłem że sami się zamknęli trzymając mnie wolnego-Odparł Jevil .
-Ale to nie ma sensu. Jak jesteś wolny czemu chcesz byśmy ciebie otworzyli?-Zapytała Yuri.
-Jak już Mówiłem to waszemu przyjacielowi! Chce żebyście też poczuli wolność! Jeśli nie skorzystacie możliwe że nigdy się nie dowiecie-Powiedział Jevil.
-Czy jesteś pewien że to nie jest tak że chcesz nas zabić?-Spytała Monika.
-Ja chce tylko zagrać w małą grę-odparł Jevil.
-Skoro to tylko mała gra. Może możemy na chwilę wejść-Powiedział Ralsei.
-No to postanowione-Odparł Oskarvis po czym Otworzył Drzwi od Celi Jevila używając klucza.
Drzwi zostały otwarte a bohaterowie weszli do środka.
Okazało się że są w Wielkiej ciemnej celi w której z jakiegoś powodu jest Wielka Karuzela.
-Skąd pomysł na Karuzelową Podłogę?-Spytał Wisniews.
-Radzę nie spadać z Karuzeli chyba że chcecie spotkać Doktora-Odparł Jevil.
-Więc jak już tutaj z tobą jesteśmy w środku. To w jaką grę chcesz zagrać?-Spytał Ralsei.
-To nic Specialnego. To tylko mała gierka Numerowa,
Gdy wasze HP spadnie do zera to Przegrywacie!! BOO HOO HAHA!-Wykrzyknął Jevil po czym zaczął śmiać się szalenie.Gdy Bohaterowie Chcieli opuścić cele Drzwi zniknęły.
-Niech gry się rozpoczną!-Krzyknął Jevil.
Karuzela zaczęła się kręcić.
Powietrze trzeszczy z wolności.-Zaczniemy z Dobrym startem!
Ludzie różni także wy! Fioletowe Kukiełki
Plikowe Anioły!
W koncu sami zobaczycie o co chodzi matoły!! Haha!-Zaśmiał się jevil Skacząc na boki Pojawiając się i znikając za nimi zaczął strzelać do nich Atakami w kształcie Rombów.Bohaterzy Ledwo dali radę ominąć jego Uderzeń.
-Czwórka Demonów zbliża się!
Zawsze w Cieniu możliwe jest dostrzeć maskę! Ale nie martwcie się! Nawet jak Tenelheit w Ciemnościach jest Pik oświetli drogę!-Wykrzyknął Jevil Strzelając Jasnym Pikiem w Cień a przez ułamek chwili można było dostrzeć tam osobę zamaskowaną.Jevil zaczyna Skakać i Wariować.
-Ej! Możemy się dogadać uwolniliśmy ciebie-Odparł Wisnews.
-Anioł Upadły w jednym z was jest! Zieleni w sobie mocy ma!
Trzeci jeden to Maski syn Z korupcji żywi się! Zarazić jego Mocą mógłby świat lecz inne zakończenie znam od lat!
Czwarty żywi strachem się Zmienia formę kiedy chce daje traumę wywołuje strach postacie z dzieciństwa przesuwa na swój świat-Odparł Jevil.
![](https://img.wattpad.com/cover/314836665-288-k417036.jpg)
CZYTASZ
*DovisTale*
AdventureKsiążka opowiadająca historie Trio Ludzi i Sióstr z Odległej planety, szybko okazuje się że coś jest nie tak. Jedna z sióstr poznała dwójkę ludzi z Planety Ziemi żeby zwalczyć zagrożenie w kosmosie. Lecz pewnego dnia ich drogi się rozeszły Przez nie...