~Nowe Mieszkanie~

111 9 9
                                    

~~•trzy dni później•~~

POV.Max
Właśnie wkładałyśmy nasze ubrania do szafy w naszym nowym mieszkaniu.
Po skończenu czynności rzuciłam się na łóżko. Nastka się lekko zaśmiała I też się położyła. Po jakiejś chwili usłyszałyśmy dzwonek do drzwi. Wstałam i udałam się je otworzyć, szatynka szła za mną.
-Siema- przywitał się z nami Will.
-siema Grzyb- zaśmiałam się
-Ej! Nie jestem już grzybem- powiedział oburzony.
-dobra wchodź- odezwała się Jane. Wpuściliśmy zielonookiego do środka.
-nie no! Zajebiście tu macie- oznajmił.
-Wiem- powiedziałam dumna.
-Jane, współczuje ci- zaśmiał się szatyn.
-dzięki- też się zaśmiała, Nastka.
-dobra już cicho, chcesz coś do picia?- zapytałam.
-jasne- odpowiedział.
Will i Jane usiedli na kanapę i ja poszłam zrobić herbatę. Jak chciałam zanieść kubki z napojem to jeden mi się wyślizgnął i się oblałam ciepłą cieczą. Wszystko mi opadło na podłogę powodując stłuczenie się trzech kubków i wylanie całej ich zawartości.
-JANE! POMÓŻ- krzyknęłam.
Nastka i Will podbiegła do kuchni.
-

serio- powiedział zrezygnowany chłopak opierając się o framugę drzwi.
-nie, na niby- odpowiedziałam podirytowana.
-Max idź się przebierz, a ja zrobię tą herbatę- oznajmiła.
-dobrze- powiedziałam I udałam się do sypialni. Przebrana już udałam się z powrotem do Will'a I mojej żonki(XD). Oboje siedzieli na kanapie i o czymś rozmawiali.
-plotkujecie i nie poczekaliście na mnie- odezwałam się udając obrażoną.
- Ruda, bez ciebie nie można plotkować.- zaśmiał się zielonooki.
-fakt- przyznałam mu rację i usiadłam przy Nastce.

Wypili herbatkę i Max jak to Max zaproponowała napicie się alkoholu. Cała trójka się napiła i postanowili sobie pośpiewać.
Jane włączyła głośnik i podłączyła do niego telefon.

-BUM BUM BUM STRZELANINA W SZKOLE, NABITY PISTOLET JUBEL, ŻE JA CIE PIERDOLE. JEDEN CICHY KOLEŚ USŁYSZY O NIM PÓŁ ŚWIATA- każdy śpiewał.
Jane I Will skakali po kanapie, a ja tańczyłam na stole.

Skończyła się ta piosenka I włączyła się kolejna. Tą też śpiewaliśmy, oczywiście fałszowaliśmy:
-AND HOW YOU DON'T KNOW HOW TO GET YOUR BUSINESS CLEAN. MOMMY DON'T KNOW DADDY'S GETTING HOT, AT THE BODY SHOP, DOING SOMETHING UNHOLY

Po kilku piosenkach postanowiliśmy, że pójdziemy spać. Will został u nas bo też był pijany(XD).

______________________________________________________________________
330 słowa
Nwm co napisać xD

Jutro prawdopodobnie pojawi się nowy rozdział "Tak jakoś wyszło...||Byler||" I tego(postaram sie)

Pisząc to słuchałam piosenek Kuki'ego więc jest kawałek "Strzelanina w szkole" hehe.

Nara | (• ◡•)|

Ślub Od Pierwszego Wejrzenia||Byler||Elmax||ZAWIESZONE||Donde viven las historias. Descúbrelo ahora