Prolog

122 18 10
                                    

-Tak myślisz?-  zerknęłam na niego.
Jego oczy w kolorze nefrytu spojrzały na mnie, a brwi chłopaka się zmarszczyły.
-Myślisz, że jestem dobra?
Reg odwrócił głowę w stronę księżyca napawając się jego blaskiem.
-Wierzę, że nie jesteś zła- powiedział po chwili nie odrywając wzroku.
Moje spojrzenie również zatrzymało się na gwieździstym niebie.
-Ja też myślę, że nie jesteś zły, Reggie. Jesteśmy po prostu ludźmi, których spotkało wiele złych rzeczy i ludźmi, którzy wyrządzili trochę złego.
-To nie czyni nas złymi, dobrymi też nie. To czyni nas ludźmi. Jesteśmy teraz bardziej ludzcy niż myślisz, Ivy.

Destiny written in the stars  Where stories live. Discover now