Wstęp

3.8K 233 58
                                    


Kochani! 🖤

Wszystko sobie zaplanowałam! 

Że zrobię premierę za tydzień 22 czerwca 😈 ponieważ to dla mnie data szczególna (noc kupały, przesilenie i takie tam), ale nieeeee. Nie ma lekko! Dasz palec, będą chcieli całą rękę! 😈

Tak więc przedstawiam wam Jankę Kanię i Jakuba Nowakowskiego, czyli bohaterów mojej nowej książki o szumnym tytule "Na papierze". Tytuł ten zawdzięczamy Janeette_1986. Ta kobieta z chaosu moich notatek, które prowadzę bez ładu i składu, oszukując siebie, że to plan powieści 🤣😂, wpadła na ten genialny tytuł. 

Muszę przyznać, że kończenie tej powieści to czysta przyjemność a codziennie tekstu przybywa. W tej chwili jest dwadzieścia pięć rozdziałów zamykających się w 427K ZZS. To nie będzie test godny epopei jak Mirror Mine (niemal milion znaków), ale jeszcze mi trochę zostało do opowiedzenia. A mówię to, ponieważ na razie będzie jeden rozdział na tydzień we czwartki.

Co w środku? Romans biurowy z humorem i udawany związek. Ale sztampa! 😈 

No ba! 😂🤣

Ale po mojemu. 


To jeszcze łapcie opis:

Janka pracuje w wydawnictwie jako Office Manager, ale po godzinach pisze własne książki. Jest już na finiszu spełnienia swojego największego marzenia — wydania książki. Utwór ten jest erotykiem, więc ze względy na stanowisko, postanawia wydać go pod pseudonimem literackim. Plik ma iść do druku, gdy zmienia się prezes wydawnictwa. Artur Nowakowski, z którym pozostawała w przyjacielskich stosunkach, zostaje odwołany a na jego miejsce powołany jego starszy brat Jakub, któremu ten konkretny tytuł zupełnie nie odpowiada w planie wydawniczym.Jakby tego było mało, nowy prezes zdaje się nie dostrzegać jej wysiłków, utrzymania tego „statku" na powierzchni, za to chętnie kwestionuje wszystkie decyzje. Oboje mają problem, by dojść do porozumienia. Janka z utęsknieniem czeka na urlop i wyjazd do Anglii, gdzie jej siostra bliźniaczka wychodzi za mąż. Jej partnerem na owym weselu miał być były prezes — Artur. Jakie jest jej zdziwienie, gdy na lotnisku pojawia się... Jakub ratując przed natarczywym eks.Rozpoczyna się ryzykowna „zabawa" w udawanie...



pozdrawiam

Anja 

Na papierzeWhere stories live. Discover now