ROZDZIAŁ IV

438 12 5
                                    

Gdy wstałam było około godziny 9:20,zobaczyłam przytulonego do mnie Qrego,który dalej spał
Zaśmiałam się cicho i wzięłam telefon do ręki gdzie zauważyłam wiadomość od Przemka

Przemek:
Siema Julita,ogólnie mam pytanie czy chciałabyś zamieszkać w Krakowie?

Po przeczytaniu tej wiadomości odrazu opisałam

Julita:
Siemka,musiałbym się zastanowić,dam ci znać do 16,okej?

Przemek:
Jasne,miłego dnia!

Julita:
Miłego dnia! Narka
Wstałam z łóżka,nie budząc Qrego i wyszłam z pokoju,aby się ogarnąć
Umyłam się i ubrałam:

Gdy byłam już ubrana postanowiłam zrobić nam śniadanie Podczas śniadanie Qry się obudził i przyszedł do mnie do kuchni -Pomóc ci w czymś?-Zapytał poprawiając włosy -Możesz wyjąć talerze-Odpowiedziałam patrząc na niego Chłopak wyjął talerze a ja na...

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Gdy byłam już ubrana postanowiłam zrobić nam śniadanie
Podczas śniadanie Qry się obudził i przyszedł do mnie do kuchni
-Pomóc ci w czymś?-Zapytał poprawiając włosy
-Możesz wyjąć talerze-Odpowiedziałam patrząc na niego
Chłopak wyjął talerze a ja nałożyłam śniadanie
-Smacznego-powiedzieliśmy w tym momencie
Zjedliśmy śniadanie i zmyłam naczynia
Gdy szłam w stronę kanapy,Qry do mnie podszedł i przytulił,zaprowadzając mnie na kanapę
-Haha,słodziak-Uśmiechnęłam się do chłopaka
On również się do mnie uśmiechnął
-Patryk?-Zapytałam patrząc na niego
-Co tam?-Również zapytał
-Boo,Przemek mi zaproponował zamieszkanie w Krakowie,i czy mogłabym zostać kilka dni u ciebie?-Powiedziałam
-No jasne! Możemy nawet teraz jechać po twoje rzeczy-Odpowiedział chłopak podnosząc się z kanapy
-Okejjj-Wstałam z kanapy i wyszliśmy z mieszkania Qrego
Po dojechaniu do mojego domu szybko poszłam się spakować i po 40 minutach wyszłam z domu i wróciliśmy do mieszkania Qrego
Zadzwoniłam jeszcze szybko do Przemka a Patryk zaniósł moje walizki do środka mieszkania
-Dziękujeee-Podeszłam do niego i go przytuliłam
On również mnie przytulił,po chwili poszłam do łazienki,gdy wróciłam Patryś spał słodko na kanapie
Akurat w mieszkaniu chłopaka jeszcze nie grzali wiec było trochę zimno,ale nie mi tylko Qremu poszłam poszukać jakiegoś kocyka i go przykryłam
Na kanapie było jeszcze trochę miejsca,więc
usiadłam i włączyłam telewizor
Podczas oglądania napisał do mnie Przemek

Przemek:
Hej,jak tam?

Julita:
Hej dobrze,coś się stało?

Przemek:
Pamiętasz tą restauracje w Portugalii?

Julita:
No tak

Przemek:
Zatrułem się tym jedzeniem,i chciałem się zapytać jak u ciebie

Julita:
A skąd wiesz,że to zatrucie?

Przemek:
Gorączka mnie dopadła i żołądek mnie boli

Julita:
O kurde to mega słabo,ale u mnie gites

Love your life | QRY |Where stories live. Discover now