Drop of Death +18

Prolog

Pierwszy strzał

Drugi

Trzeci

Czwarty

cały czas trafiałam celnie. Zmarł w ogromnych katuszach, aż szkoda mi się robiło poniewaz chciałam więcej.

Każdy myśli że jestem porządną dziewczynką z dobrego domu. Niestety nikt nie wie jaka jest prawda. A szkoda..chętnie pośmiałabym się z tych min

Odłożyłam pistolet na bok. Podeszłam do mężczyzny który miał kilka strzałów wykonanych w serce, a po chwili kucnęłam przy nim. Sprawdziłam jeszcze jego puls, po czym wstałam i kopnęłam go mocno w głowę.

Uśmiechnięta wychodziłam z pomieszczenia. Ten budynek nigdy mnie nie zawodził, policja nigdy nie mogła go znaleść. Założyłam kask i wsiadłam na motoru, odjechalam z ogromnym uśmiechem na ustach.

Jeszcze każdy się zdziwi kim tak naprawdę jestem. Kim mój ojciec jest i matka. Oni jeszcze nie wiedzą że jesteśmy włoskimi mafiozami.

Wjechałam swoim motorem na posesję mojego ojca. Z szybkim krokiem ruszyłam w jego stronę. Zadarłam głowę w górę pokazując że jestem pewna siebie.

-Hazel - warknął mój ojciec - Jakie wieści....

Nim zdążył dokończyć przyłożyłam mu nóż do gardła. Nie pokazywał żadnych uczuć. My nie zdradzamy takich rzeczy.

-Gdzie moja kasa? - warknęłam, a ostrze przyłożyłam bardziej. Widziałam jak z noża leci kapka krwi - Miała być dostarczona dwie godziny temu, pod budynkiem w Palermo.

Mój ojciec zabrał ode mnie rękę i popchnął tak że upadłam. Wkurwił mnie jeszcze mocniej. Co on odpierdala? Moje pieniądze miały być 2 godziny temu.

-Dostaniesz jak podjedziesz, nie daleko od budynku w którym zabijasz ludzi - zauważyłam że z jego szyi leci krew - zabij jednego skurwiela w tedy będziemy kwita.

Nic więcej dodać i ująć, wstałam na proste nogi i ruszyłam w stronę mojego motoru. Założyłam kask i ruszyłam w miejsce gdzie miała się odbyć ta cała ceremonia.

Teraz będą już wiedzieć że jestem koszmarem, którego nigdy nie chcieli widzieć.

____________________________________
OSTRZEŻENIE!!!!
Zawiera duzo krwi!!
Nie będzie to słodki romansik. Nie oczekuj ode mnie tego proszę. Chciałam poinformować że pewne sceny są za mocne. Proszę uważać