2.Diament

821 17 3
                                    

Grudzień 2022 Hiszpania
Przed panelem ósmego odcinka...
Jenny POV's

Od : Karol
„Wiadomosc wysłana na "Genzie🩵💚💛❤️"
–Zapraszam na spotkanie, X pokój o 8:00.

Nikt mu nie odpisał, a zobaczyli wszyscy, nawet Bartek Kubicki i ja co było cudem. Karol był przerażający, czasami, nie zawsze. Przez większość czasu był po prostu dobrym ziomkiem.

Pomalowałam się i przebrałam w elegantsze ciuchy, zobaczyłam zbliżając się godzinę dwudziestą, wyszłam z pokoju i ruszyłam w umówione miejsce, gdzie zobaczyłam już prawie wszystkich, brakowało tylko Patryka.

–Dobrze kochani, skoro są już prawie wszyscy to zacznijmy.–Karol dał duży nacisk na prawie i spojrzał się na Wiktorię zirytowany, a ta – Kto według was powinien wygrać i dołączyć do Genzie?–W tamtym momencie spadł mi kamień z serca. – Zacznij Hania może? –

–Jest pare osób które wybija się na tle całej grupy, ale jednak osoba która wydaje mi się że jest nawet krok do przodu...–Zaczęła patrząc się na nas, chciała chyba odczytać reakcje na jej wybór.— jest to Oliwier, wydaje mi się że jest on bardzo kontenerową osobą, przyjemną do działania, taką komfortową.–Powiedziała, a ja byłam szczęśliwa że jednak nie tylko ja zauważyłam to coś w Oliwierze. Hania przekazała Bartkowi by to on teraz zaczął mówić.

—Dla mnie taka osobą która myślę że fajnie uzupełniła by nasze odcinki byłaby Pola, która jest ogarnięta, która ma fajne pomysły, jest ekspresyjna gdy trzeba.–Hania spiorunowała go wzrokiem, była zła? Jednak sama gdy zobaczyłam zachowanie Poli miałam deja vu. – Jenny kontynuuj.–

–Zgadzam się z Hanią, Oliwier jest bardzo kontentową osobą, no i muszę przyznać że polubiłam go, ewidentnie jest moim ulubieńcem, jak i Julita.–Przekazałam pałeczkę tym razem Bartkowi Kubickiemu.

–yyy, jest to Oliwier, jest bardzo pozytywny, jest bardzo nakręcony, przejmuje inicjatywę...– Bartkowski nie dane było dokończyć bo przerwał mu Karol, jego mina dalej była dla mnie niezrozumiała, pokazywała złość, a jednocześnie szacunek i spory entuzjazm.

–A zauważyłeś w nim taką dziecinność?–Karol lubił sobie pogrywać i często zadawał irracjonalne pytania, takie jak to. Bardzo tego w nim nie lubiłam i to była chyba jedna jego wada która mi jakoś bardziej przeszkadzała.

–Tak, wiesz co, myślę że przez to że jest dobry, wiem że bycie gdzieś tam osoba faworyzowaną, wiąże się z ogromną presją i pytanie czy jest osobą która sobie z tą presją poradzi.–Odpowiedział, Bartek siedział na ukos mnie i widziałam jak bardzo jego dłonie się trzasły, a wtedy wtrąciła się Faustyna.

–Ale też jest chyba najmłodszy ze wszystkich uczestników, więc on też napewno nie ma takiego, dużego bagażu doświadczeń życiowych.–Dziewczyna starała się uratować sytuację, ale wiedziała że jest na przegranej pozycji.

–Wiktoria co myślisz? Kto jest twoim faworytem?–Zapytał Karol, ale Wiktorii nie było dane odpowiedzieć, bo nagle do pokoju wbiegł Patryk. Na twarzy Wiktorii widziałam zmieszanie jak i pewnego rodzaju ulgę.

–Jestem!–Powiedział ciężko oddychający Patryk, a po chwili usiadł obok Wiktorii i lekko cmoknął jej usta w pocałunku.

–Tak szczerze nie wiem, chyba nie jestem w stanie określić kto by się najbardziej nadawał.–Powiedziała a wtedy wtrącił się Patryk.

Tiara || Oliwier „Kostek" KałużnyМесто, где живут истории. Откройте их для себя