8.Stokrotki

202 10 0
                                    

Jennifer POV's
Kwiecień 2023 Kraków

W tle leciała piosenka Davida Kushner'a, „Daylight" mimo że wyszła niedawno, znałam już tekst na pamięć. Kocham tą piosenkę.

–Chciałabym się przeprowadzić, nie wiem gdzie, będę czegoś szukać.–Elizabeth spojrzała się na mnie z zdziwieniem wymalowanym na twarzy.

–Myślałam że lubisz to mieszkanie.–Odpowiedziała przefarbowana brunetka, Eliza lepiej wygląda w tym kolorze.

–Właśnie nie pasuje mi coś i będę czegoś
szukać.—Odpowiedziałam zmęczona podśpiewując piosenkę pod nosem.

***

Od : Oliwier😝
– Jestem na Bali z frizem by nagrać odcinek z śledzenia Werki, jak się zobaczymy to twój mood „powoli mam dość"

Polajkowałam wiadomość, myśląc w jaki sposób mam zamordować Karola. Przecież to głupota co robili!

Oliwier wróci bez włosów. Mogę się o to założyć.

–Jennifer halo nagrywamy.–Ogłosiła mi Wiktoria, delikatnie tyrpiąc moje ramię.

–Przepraszam, zamyśliłam się.–Powiedziałam wstając i łapiąc się dłoni dziewczyny.

Wszyscy ustawiliśmy się obok siebie, jedynie Patryk wyszedł przed nas by rozpocząć odcinek.

–Kto ostatni opuści ręce w dzisiejszym odcinku ten wygrywa 300 złoty! Czas start.–Wszyscy podnieśli ręce do góry.– Na początku musimy trzymać w górze prosto przez pięć minut...–

Wszyscy się trochę rozeszli po pokoju, ja stanęłam obok Wiktorii, obie wiedziałyśmy że odpadniemy jako jedne z pierwszych.

–Ręce mnie już bolą.–Powiedziałam głośno.

–Mnie też.–Zawtórowała mi Wiktoria na co delikatnie się zaśmiałyśmy.

–Gdzie idziemy za 20 minut jak przegramy?–Zapytałam w żartach, miałam zamiar wytrwać trochę dłużej.

–Nie wiem.–Powiedziała trochę ode mnie odchodząc by wrócić w kadr odcinka, odrazu za nią ruszyłam.

–Jen i Wika wyglądają jakby miały dość.–rzekła Hania, wpatrując się w nasze zmęczone twarze.

Podeszłam trochę do kamery i wymamrotałam cicho.

–Widzowie ja ostatnio zaczęłam na siłownię chodzić, więc mam jakieś szanse.–

Wiktoria odrazu podeszła do mnie.

–Nie wierzcie jej, siedzi dwadzieścia cztery na siedem u Oliwiera.–

–Klamca.–Rzekłam, razem wybuchłyśmy śmiechem, wszyscy spojrzeli się na nas jak na idiotki, ale nie zaczęłyśmy tłumaczyć naszego nagłego ataku śmiechu.

Gdy została tylko Julitka z Bartkiem Kubickim, odpadłam, znaczy bardziej się poddałam, moja silna wola znikła. A przy okazji zobaczyłam że napisał do mnie Oliwier, a byłam ciekawa jak jest na Bali.

Gdy wyszłam z kadru, odrazu ruszyłam do stołu, przy którym odrazu usiadłam i wzięłam swój telefon by zobaczyć zdjęcie.

Miał ogoloną głowę, jakąś niebieską koszulę z wzorkami kwiatów, dorysowane tatuaże najprawdopodobniej z henny i okulary przeciwsłoneczne.

Odrazu trochę zbladłam, bo gdyby wysłał mi to zdjęcie nieznajomy numer to nigdy bym nie powiedziała że to Oliwier.

–Jennifer.–Stanął nade mną Patryk.–Idziemy na jakieś jedzenie? Hania powiedziała że dokończy odcinek, a ty zbladłaś.–Stwierdził, na co odrazu kinęłam mu twierdząco glową.

Tiara || Oliwier „Kostek" KałużnyTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang