"albo zyskujesz albo tracisz"

47 7 3
                                    

W szkole poznałam Filipa, Jest ładnym blondynem ale pewnie u niego też nie mam szans, myślałam o nim i o Konradzie a w tym czasie pani zdążyła mnie wyczytać 6 razy
- Tosia!!!
Wystraszyłam się i spadłam z krzesła
- Tak?
- pani cię wyczytała 6 razy już
- Jestem!
-ile razy mam cię wyczytywać?
"Jak byś się utopiła byś nie musiała" bym jej to powiedziała ale uwagę dostanę...
-jaka lekcja teraz
Spytałam Darii dziwnie się popatrzała na zeszyt gdzie ma wszytko napisane
- Eeee WF chyba nie jestem pewna
-okej dziękuję
Poszłam na WF podszedł do mnie Filip i miał coś za plecami
- Wstaniesz na chwilę?
Jestem ciekawa po co mam wstać ale niech będzie wstanę
-tak
Wstanełam
- już
Za pleców wciągnął białe róże i mi je dał
- to dla ciebie księżniczko
Od razu po szkole poszłam na plan bo zostały ostatnie nagrywki widziałam Konrada z Wiktorią
całowali się  prawie cały czas gdy ich widzę to się albo przytulają albo całuje I tym podobne była przerwa na jedzenie wyciągałam telefon i weszłam w jeden post gdzie jest napisane że Filip
Wykorzystuje Dziewczyny Ale czy to chodzi o tego co dał mi kwiaty nie wiadomo
Ale podejrzewam że chodzi o niego bo kwiaty dawał każdej dziewczynie
- Tosia wszytko okej?
-eeee tak
O kurde doszło do sceny gdzie Ada i Albert mają się pocałować czyli ja i Konrad nie chce zranić siostry...
- Czemu jesteś taka zamyślona od rana
Co on jakiś detektyw czy co
- a nie mogę?
Przyszła mi wiadomość anonimowa "albo zyskujesz albo tracisz"
- O co chodzi..?
- co się stało?
Znowu w detektywa się bawi ?
- Nic
- ostatnio jakoś dziwnie się zachowujesz
"#odpowiedziszukajczasujesttakwiele" dość ciekawe
-musimy iść na plan
O kurde ten pocałunek...
- Akcja!
I doszło do tego pocałowaliśmy się...

poznałam cię przypadkiem i się zakochałam Dove le storie prendono vita. Scoprilo ora